Ameryka:

"Czas, który oni tu spędzają w bibliotekach, ja spędzam na pustyniach i drogach.Podczas,gdy oni czerpią materiał do rozmyśleń z historii idei, ja czerpię go z codzienności, z ruchu ulicznego i krajobrazów. Moje polowania urządzam nie w konferencyjnych salach uniwersytetów, lecz na pustyniach, w górach, na freeways, safeways w Los Angeles, ghost towns albo downtowns. Ich pustynie znam lepiej od nich, bo oni odwracają się plecami od morza, i te pustynie dostarczają mi tylu wiadomości o konkretach życia społecznego w Ameryce."