Dziewczynka, która widziała zbyt wiele
Autor: | Małgorzata Warda |
---|---|
Wydawcy: | Prószyński Media (2012-2013) Wydawnictwo Prószyński i Spółka (2012) |
ISBN: | 978-83-7839-034-3, 83-7839-034-3 978-83-7835-034-3, 978-83-8739-034-3 |
Autotagi: | druk książki powieści |
3.6
(12 głosów)
|
|
|
|
Wypożycz w bibliotece
Kup
Recenzje
-
Niezwykle przejmująca lektura! Niby nie było jakiś scen tzw bezpośrednich, ale te migawki, domysły, niedopowiedzenia gdzieś z zakamarków pamięci chyba jeszcze bardziej dołowały. Miałam bardzo mieszane odczucia, ja czułam pewien wstyd jako dorosła wobec tych dzieci, wstyd, że można tak wykorzystać, zniszczyć ufne istoty. To był czasem większy horror bo prawdziwy, niż te wymyślone. A ta zarzucana chaotyczność w książce pasowała w zupełności, to jakby obraz tego co dzieje się w umyśle tak poniżonym. Warto przeczytać i się rozejrzeć.
-
Ile można poświęcić dla ukochanej osoby? • Aaron i Ania są dla siebie całym światem. Kiedy ich matka zaczyna chorować, trafiają pod opiekę ciotki. Jej dom, który dziewczynka pamięta jako niezwykle piękny, wypełniony sztuką i antycznymi meblami, staje się miejscem przemocy i dramatycznej walki. Kto ochroni rodzeństwo, gdy wszystkie granice zostaną przekroczone? Czy dziecięca wyobraźnia Ani pozwoli jej zapomnieć o wydarzeniach w zamkniętym pokoju? Czy Aaronowi uda się ochronić swoją siostrę? • Poruszająca powieść o ludziach, których życie było piekłem... aż w końcu miłość pokonała strach. Pamiętaj, że zawsze dasz sobie radę z własnym "potworem" pod warunkiem, że przestaniesz się go bać. • Małgorzata Domagalik • To książka tyleż ważka, co przerażająca. Historia zwykłej rodziny, w której nic nie jest proste. Jak z puszki Pandory wysypują się nieszczęścia i wstydliwie skrywane tajemnice: samobójcza śmierć ojca, depresja matki, przemoc fizyczna i psychiczna wobec dzieci. Z rodzinną traumą próbuje zmierzyć się nastoletnia Ania. Stawia sobie jasny cel: unicestwić demony nękające jej brata Aarona. Aby to osiągnąć, złamie prawo ludzkie i boskie – by prawda i sprawiedliwość zatriumfowały. Tylko czy na sprawiedliwość nie jest już za późno? Dziewczynka, która widziała zbyt wiele - nie przegapcie jej. To książka ważna. Żywy język, świetne nakreślone portrety, proste dialogi – tak o rzeczach trudnych trzeba pisać. Polecam gorąco, choć po tej lekturze nic już nie będzie takie samo. • Anna Dmowska, miesięcznik "Claudia"
Dyskusje