Dolina Parwati w odległym zakątku Indii jawi się jako idylliczny azyl w Himalajach. Ma też jednak ciemną stronę zniknęły tam bez śladu dziesiątki turystów z całego świata, w większości młodych podróżników spragnionych wyzwań. Przyczyn do dziś nie udało się ustalić: czy padli ofiarą przestępstwa, nieszczęśliwego wypadku, czy postanowili zerwać z dotychczasowym życiem?
Jednym z zaginionych jest Justin Alexander, Amerykanin, który kilka lat wcześniej zrezygnował z pracy w korporacji i z plecakiem wyruszył w świat. Swoje przygody relacjonował w mediach społecznościowych, z czasem stając się zakładnikiem wykreowanego wizerunku obieżyświata. Spał po jaskiniach w poszukiwaniu sensu życia, ale jednocześnie rozpaczliwie szukał zasięgu, żeby wrzucać do sieci nie zawsze prawdziwe relacje. W jednym z postów napisał, że rusza ze swoim guru na pielgrzymkę w Himalaje, by uczyć się jogi i medytacji. Nigdy nie wrócił.
Zagubiony w Dolinie Śmierci to wciągająca opowieść o poszukiwaniu wolności, duchowości i próbie nadania życiu sensu. To także przejmująca historia Justina Alexandra i innych podróżników, którzy dotknięci syndromem indyjskim zatracili się w poszukiwaniu przygody.
Harley Rustad znalazł w Justinie Alexandrze Shetlerze bohatera, który jest połączeniem Shantarama z Christopherem McCandlessem z Wszystko za życie, tyle że obeznanym z mediami niczym Anthony Bourdain i emanującym melancholijną charyzmą Brucea Chatwina. Trudno sobie wyobrazić, by ktoś zdołał odmalować postać tego udręczonego, pełnego determinacji, niesłychanie skomplikowanego człowieka z takim bogactwem szczegółów i tak rzetelnie jak robi to Rustad w tej książce. John Vaillant
Tajemnicza historia o duchowym poszukiwaczu, survivalowcu na motocyklowej pielgrzymce przez Himalaje, który zaufał pewnemu sadhu, by zniknąć niczym miód na ostrzu brzytwy. Cudowna książka. Wade Davis
Zagubiony w dolinie śmierci pozostawia uczucie zachwytu i niepokoju. To książka, od której trudno się oderwać. New York Journal of Books
Fascynująca lektura. Pisząc prozą wartką jak rzeka i równie przejrzystą, Rustad postąpił jak najlepsi autorzy: poszedł tropem historii do końca, do ostatniej gałązki, a następnie usunął się na bok. New York Times Book Review
Pełna niuansów i porywająca opowieść []. Najnowsza pozycja w bogatej kolekcji książek podróżniczych, którym udaje się uchwycić ciekawość i pychę najbardziej niespokojnych duchów naszej planety. Financial Times
Rustad przeprowadza szeroko zakrojoną kwerendę, obejmującą setki wywiadów z osobami, które znały Shetlera, i sam wybiera się w podróż do Indii, gdzie odnajduje jaskinię, w której Shetler spędził ostatnie dni. Historia, którą opowiada, to jednocześnie portret tego skomplikowanego, zdeterminowanego poszukiwacza, a także opowieść ku przestrodze o niebezpieczeństwach, jakie mogą napotkać w Indiach przyjezdni na ścieżce do duchowego oświecenia. San Francisco Chronicle
Emocjonujące śledztwo Rustada ukazuje Shetlera jako najnowszą odsłonę internetowego poszukiwacza oświecenia: powłóczyste ubrania, dużo medytacji i zdjęcia z gołą klatą podpisane natchnionymi frazesami. Jest jednak w Shetlerze coś więcej, niż mogłyby sugerować takie stereotypowe wyobrażenia i także ta historia to coś więcej niż opowieść o nieudanej wyprawie w poszukiwaniu wizji. Washington Post
Zapadająca w pamięć i poruszająca książka. Rustad wciąga czytelników w opowieść o przygodzie i tragedii, z której, mimo mrocznego zakończenia, przebija niezwykła siła człowieczeństwa. To w równej mierze hołd, co książka podróżnicza. Z pewnością zafascynuje wszystkich ciekawych, jak wygląda życie pełnią życia posunięte do skrajności. Publishers Weekly
Rustad po mistrzowsku prowadzi narrację, łącząc suspens z patosem i przyziemnością tak misternie, że nie będziecie mogli oderwać się od tej książki. Toronto Star
Zapadająca w pamięć opowieść ku przestrodze o Justinie Alexandrze Shetlerze który w 2016 roku zniknął w backpackerskim indyjskim trójkącie bermudzkim stawia ważne pytania o granice du
(...)