Za wciąż okazywaną przez władzę w stosunku do mnie i podobnych - "niepewnych politycznie" - niechęć, odpłacałem na miarę możliwości działalnością kontrapolityczną. W 1980 r. wziąłem czynny udział w organizowaniu Regionu Mazowsze i byłem delegatem na Zjazd. Podczas stanu wojennego organizowałem opór społeczny nie tylko na poziomie poligrafii i kolportażu. Dosięgła mnie represja SB i rozprawa w trybie doraźnym przed Garnizonowym Sądem Wojskowym. Tzw. "białe plamy" naszej polskiej, zakłamanej historii, stały się polem moich dociekań, sprostowań i publikacji. Na książkę złożyły się trzy autentyczne historie zálat ostatniej wojny, rozgrywające się na terenie warszawskiej Pragi oraz tzw. “Obroży" (rejony Marek, Legionowa, Rembertowa iáOtwocka). Część Iá- “Przedmoście praskie w l. 1939-1945"áto garść informacji dotyczących powstania warszawskiego na Pradze iána terenie “Obroży", skreślone piórem Huberta Kossowskiego, autora wystawy “Powstanie warszawskie na Pradze", zorganizowanej w 2007 r. na terenie d. WWW “Koneser". Autor pokrótce przedstawia przebieg działań bojowych oraz losy ludności cywilnej. Odkrywa tajne karty historii - pierwszych miesięcy zbrodni popełnionych przez NKWD i UB na warszawskiej Pradze.Część II - “Szkoła pośród nocy" - to spisane przez Władysława Janczewskiego, nauczyciela praskiego Gimnazjum iáLicem im. Króla Władysława IV, wspomnienia dotyczące tajnego nauczania na Pradze - trudnych początków, zaangażowania mieszkańców oraz samych uczniów w jego organizowanie, zagrożeń iániebezpieczeństw związanych z jego prowadzeniem. Część III - “Mennica Państwowa - oczami jej mieszkańca i pracownika w latach 1939-1944"á- to wspomnienia zálat okupacji związane zájednym zánajważniejszych praskich zakładów - z Mennicą Państwową przy ul. Markowskiej 18 - skreślone ręką Tadeusza Kulbickiego, który był synem komendanta obrony przeciwlotniczej Mennicy, Kazimierza Kulbickiego. Trzy autentyczne historie może choć w części przybliżą czytelnikom prawdę o Pradze i jej historii. Bo Praga to nie tylko "cwaniaczki" z bazaru i dworców, ale wielu wspaniałych ludzi, którzy tu żyli, pracowali i kształcili się. Nie zawiedli, gdy potrzebowała ich Ojczyzna i za swą postawę płacili często cenę najwyższą. W trudnych latach okupacji wrodzony spryt, odwaga, a często także humor, pomagały im żyć i przetrwać. Nie zabrakło chłopaków z Pragi na barykadach powstania warszawskiego i na wszystkich niemal frontach Europy.