Handuł - Kupcy z Wilamowic:

Jest rok 1858. Twoi przodkowie przybyli na polskie ziemie prawie 600 lat temu z zachodu Europy. Przez wieki nie zapomnieli o swoim pochodzeniu i ojczystym języku. Twój dziadek ciężko pracował i był jednym z tych, którzy 50 lat temu wykupili się od pańszczyzny. Wialmowianie zdobyli wolność, a 10 lat później uzyskali dla swojej wsi prawa miejsckie. To był ten sam rok, gdy twoi rodzice wzięli ślub i zaczęli rozkręcać interes. Teraz wszystko jesy twoje. Wraz ze współmałżonkiem i dziećmi masz za zadanie przejąć dziedzictwo przodków, rozwinąć handel i sprawić, by wilamowskie towary były dostępne od Konstantynopola przez Wiedeń do Hamburga. W myślach wciąż słyszysz radę matki: "Gdziekolwiek będziesz, pamiętaj, im jesteś, i nie zapomnij języka w gębie. A jak nie chcesz przynieść mi wstydu, to ufunduj w Wilmanowicach coś po sobie na pamiątkę".