Na nudę nie ma czasu. Nawet kiedy zapowiada się najnudniejszy poranek na świecie, niespodziewanie można przeżyć przygodę. Wystarczy wyruszyć do krainy fantazji. A gdzie leży owa kraina? No cóż… całkiem nie daleko. Wystarczy wyjść z domu… albo wyjechać, na przykład na rowerach. Koniecznie tylko trzeba mieć ze sobą mapę. Nie taką zwyczajną, ale mapę skarbów. Potem można zatrzymać się na chwilę w Kredowni, żeby pójść śladami dinozaura, a chwilę później spotkać żabę i pocałować ją w nadziei, że zmieni się w królewicza. Jeszcze tylko gejzery, tajemnicza moneta, piknik w lesie, piórka, kamienie, patyki, mrówki… ufff – ileż jest tych skarbów! A najfajniejsze, że taka mapę można samemu sobie wymyślić. [nota wydawcy]
Dobra książka na raz, opowiadanie ciekawe i prawdopodobne. Uderzyło mnie jedynie w tej książce to, że bohaterowie każdą chwilę potrzebują uwiecznić zdjęciem z telefonu. Wiem, że to normalność i rzeczywistość dla niektórych, jednak nie jest to wzorzec absolutnie uniwersalny.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.