Zuzanna wychodzi nocą na taras, gdy z tęsknoty za zmarłym mężem znów nie może zasnąć. Marek wygląda przez okno, by nabrać sił do nocnej pracy po całym dniu spędzonym na wychowywaniu trzyletnich synów. Spoglądając na siebie z oddali, nie dopuszczają do siebie myśli, że kiedyś mogliby patrzeć wspólnie w jednym kierunku… Napełniając płuca chłodnym nadmorskim powietrzem, czują, że zanim zaczną nowe życie, muszą się najpierw na nowo nauczyć oddychać. Czy los, który otworzył ich okna, pozwoli im także otworzyć serca?
Pokój z widokiem na miłość to czuła, przejmująca i pełna emocji opowieść o spotkaniu dwojga zranionych ludzi, których życie doświadczyło bólem straty najbliższych im osób. Początkowo zamknięci i nieufni wobec siebie, odkrywają, że dzielą te same uczucia i tęsknią za tym samym. Nie wiedzą jeszcze jednak, czy to wystarczy, by zamknąć najtrudniejszy etap życia i razem z nadzieją wejść w kolejny. W podjęciu decyzji pomóc im mogą tylko niesforne bliźniaki i mały pies, którzy od pierwszego spotkania nie mają żadnych wątpliwości, że w końcu nadeszła pora na wielkie zmiany.
Powieść o miłości, żalu za utraconym szczęściem, tęsknocie, niesprawiedliwości losu, dobrych ludziach i nieskazitelnych relacjach między nimi, o świecie idealnych rozwiązań, pełnym empatii. Wszystko przesycone dobrem, które zawsze zwycięża.
Barbara Bursztynowicz
Gdy lektura dobiega końca, poczujesz, miły Czytelniku, że twoja codzienność jest naprawdę niezwykła. Że jesteś szczęściarzem. Może zanucisz tak jak ja: „Uparcie i skrycie, och, życie, kocham cię, kocham cię nad życie!”. Świat uśmiecha się do tych, którzy nie wahają się czasem nadludzkim wysiłkiem wyważyć drzwi!
Katarzyna Pakosińska
Ewa Ciwińska-Roszak - absolwentka Akademii Ekonomicznej, żona, mama cudownych bliźniąt. Wielbicielka mocnej kawy i dobrej literatury. Pasjonatka amigurumi, czyli maskotek wykonanych na szydełku, którym poświęca każdą wolną chwilę. Kochająca polskie morze optymistka i romantyczka, kierująca się w życiu mottem, że „uśmiech kosztuje mniej od elektryczności a daje więcej światła”.