Akcja powieści toczy się na początku lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Opowiada o wolnym staczaniu się w szaleństwo. Główny bohater, trzydziestoparoletni John Wilder, z pozoru jest człowiekiem, któremu wszystko się udaje. Odnosi sukcesy w reklamie, ma piękne mieszkanie na Manhattanie, domek na wsi, uwielbiającą go żonę i dziesięcioletniego syna. Wieczory spędza z kolegami z pracy w cichych barach, weekendy na eleganckich przyjęciach z przyjaciółmi. Coś jednak w jego życiu zaczyna się psuć. Żona przestaje go pociągać, syn z dnia na dzień bardziej się od niego oddala. Romanse nie przynoszą mu ukojenia, coraz więcej pije, co zagraża jego bliskim. Przyjaciel, który widzi, że John przeżywa załamanie nerwowe, umieszcza go w szpitalu. Po tygodniowym pobycie John wraca do domu, choć niewiele to zmienia. Nie pamięta, dlaczego ożenił się z tą zwyczajną, słodką kobietą, życie wydaje mu się nie do zniesienia, praca nie daje satysfakcji, rodzina go przytłacza. Wieczorami, kiedy żona myśli, że John jest na spotkaniach AA, on upija się do nieprzytomności albo sypia z młodymi kobietami, które poderwał w barze. Pewnego dnia poznaje Pamelę. Łączy ich wspólne marzenie o kinie i postanawiają więc, że zrobią razem film. W Johnie budzi się na nowo nadzieja, rezygnuje z pracy i wyjeżdża do Hollywood, dość szybko jednak znowu traci kontrolę nad swoim życiem.