"Od śmieci Władysława Bartoszewskiego minęło w tym roku zaledwie siedem lat, ale te siedem lat to dwa roczniki licealistów, dla których postać profesora może wydawać się obca i daleka. Dla mojego pokolenia to nie do pomyślenia. Dlatego zgodziłam się, gdy Dom Spotkań z Historią zaprosił mnie do pracy nad komiksem. Jeśli miałabym wskazać osobę mądrą, wpływową, charyzmatyczną i ciepłą, która potrafiła w ciągu minionych dekad powiedzieć nam, wówczas młodym ludziom, coś o Polsce, zdrowo pojętym patriotyzmie czy sytuacji politycznej, w której – jako społeczeństwo – znaleźliśmy się po roku 1989, powiedziałbym: Władysław Bartoszewski. Podczas pracy nad scenariuszem zastanawiałam się, jak ugryźć tę biografię, którą można by obdzielić co najmniej kilka życiorysów? To, co sam wielokrotnie podkreślał mój bohater, to waga wydarzeń z wczesnej młodości, które go ukształtowały, a od których, my jesteśmy wolni: wojna, okupacja, Zagłada, pobyt w Auschwitz, śmierć przyjaciół, zburzenie miasta, a potem stalinowski terror i pobyt w więzieniu, nieukończone studia, zakaz wykonywania zawodu, zmagania się z codziennością w totalitarnym państwie… – summa doświadczeń życiowych Bartoszewskiego obezwładnia. Dlatego postanowiłam oddać mu głos: kanwą komiksu jest fikcyjny wywiad, którego profesor udziela w roku swojej śmierci. Otwarta sytuacja, w której można szczerze, wprost, bez moralizowania, opowiedzieć swoim życiu, zwracając się do współczesnego odbiorcy, przekazać choć trochę z atmosfery i czasów, w których przyszło mu żyć. Bez względu na okoliczności pozostawał wierny swym zasadom, człowieczeństwu." (Małgorzata Purzyńska)