Zapach diabła

Bangkok to miasto, które nie zna moralności, a pod kolorowymi strojami i zapachem przypraw czai się zło i śmierć, natomiast wszelkie przewinienia są niezwykle ulotne i co gorsza, dozwolone. W tym miejscu rozpoczyna się historia Malin. Główna bohaterka zostaje łącznikiem w ambasadzie szwedzkiej, problem polega jednak na tym, że nie udaje się jej uciec przed wewnętrznymi demonami i dręczącymi ją myślami. Cały smutek, przygnębienie, samotność, żal i wyrzuty sumienia miażdżą ją powoli od środka. Problem alkoholizmu również nie znika, a zamiast tego Malin lawiruje pomiędzy pijackimi omamami i resztkami policyjnej intuicji. Tym razem musi ona rozwiązać sprawę brutalnie zamordowanej młodej Szwedki, w której dostrzega samą siebie. Czy możemy zostawić cały swój ból uciekając na inny kontynent? To właśnie stara się zrobić komisarz szwedzkiej policji Malin Fors, gdy po zdradzie ukochanego mężczyzny i nierozwiązanej sprawy zabójstwa małego chłopca popada w alkoholizm, a przełożeni dają jej ostatnią szansę.