Karty pocztowe Kazimierza Zagórskiego z kolekcji Witolda Grzesiewicza

Inne tytuły:
Cartes postales de Casimir Zagourski de la collection de Witold Grzesiewicz
Tłumacz:
Marcin Sroczyński
Opracowanie:
Małgorzata Grzesiewicz-Sałacińska (1952-2009)
Wydawca:
Gondwana (2009)
Wydane w seriach:
Afryka Utrwalona
ISBN:
978-83-920366-9-2, 978-83-928264-1-5
Autotagi:
Źródło opisu: Miejska Biblioteka Publiczna im. Stanisława Gabryela - Katalog centralny

Autor kart pocztowych w części II „Afryki utrwalonej”, Kazimierz Zagórski (1883-1944) po wydarzeniach lat wojennych 1914–1922, w których aktywnie uczestniczył, wyjechał z Polski w 1924 roku. Zamieszkał w Leopoldville, wówczas stolicy Konga Belgijskiego i pozostał tam do końca życia. Otworzył zakład fotograficzny oraz sklep ze sprzętem i materiałami fotograficznymi. Wykonywał zdjęcia na zamówienie i inne usługi fotograficzne. Zaczął też wydawać swoje fotografie w formie kart pocztowych, chętnie kupowanych przez klientów w Kongo Belgijskim i w sąsiednich koloniach i rozsyłane po świecie. Do Witolda Grzesiewicza pisał, że „interesy handlowe stoją znakomicie”. W poszukiwaniu tematów i obiektów fotografii wiele podróżował nie tylko do odległych regionów Konga Belgijskiego, lecz także do sąsiednich krajów Afryki równikowej i wschodniej. Wykonywał portrety i ujęcia grupowe, fotografował przede wszystkim ludzi w ich środowisku, ale także pejzaże i zwierzęta. Dwie wydane przez niego serie, zatytułowane: L‘Afrique qui disparait! („Ginąca Afryka!”), liczyły ponad czterysta kart pocztowych. Kolekcja pocztówek, podarowanych w 1938 r. Witoldowi Grzesiewiczowi przez Kazimierza Zagórskiego i Jana Gadkowskiego pochodzi z tych serii. Są w niej portrety dostojników w tradycyjnych strojach, kobiet i mężczyzn zdobionych skaryfikacjami na ciele (tatuaże bliznowe), będącymi u wielu ludów afrykańskich rodzajem „dowodu tożsamości” i zapisem ważnych wydarzeń w życiu Afrykanina, jak małżeństwo, narodziny dziecka czy uczestnictwo w obrzędach potwierdzających przynależność do grupy etnicznej i społecznej. Są również niezwykłe fotografie kobiet z wydłużonymi czaszkami. Taki kształt głowy był uważany za dowód przynależności do ludu Mangbetu i w tym celu matki owijały główki niemowląt powodując ich deformację. Od czasów, kiedy Kazimierz Zagórski fotografował „tradycyjną Afrykę” minęło ponad siedemdziesiąt lat. W tym okresie wiele zmieniło się w Afryce i w postrzeganiu jej mieszkańców i ich kultur. Wiele starych zwyczajów, tradycyjnych ubiorów i zdobienia ciała już zaginęło. Dziś starannie wystudiowane, niekiedy posągowe portrety - indywidualne i grupowe - wykonywane przez Zagórskiego według kanonów sztuki fotograficznej w pierwszym ćwierćwieczu XX wieku, mają nie tylko walor artystyczny, lecz są także źródłem wiedzy etnograficznej o ludach zamieszkujących środkową Afrykę.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje

Brak recenzji - napisz pierwszą.

Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo