Pokazana po raz pierwszy w styczniu 1984 roku `Akademia Pana Kleksa` w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego i późniejsze filmy z serii zyskały sobie status obrazów kultowych dla wielu osób dorastających w szarych latach 80. i bezpośrednio po transformacji ustrojowej. (...) Pomysł wzbogacenia filmu o piosenki znacząco wpłynął na decyzję o powstaniu tego obrazu. Jego twórcy wpletli w powieść Jana Brzechwy znane wiersze autora, tworząc coś na kształt bajkowego uniwersum (część tekstów napisał też sam Gradowski). Utwory muzyczne są integralną i kluczową częścią całej trylogii. Ich pierwszymi wykonawcami byli członkowie Chóru Chłopięcego Towarzystwa Śpiewaczego `Lutnia` w Wieliczce, grający tytułową postać Piotr Fronczewski oraz liczne gwiazdy polskiej estrady. Za kompozycję i, co istotne, aranżację utworów odpowiadał Andrzej Korzyński, twórca mogący się już pochwalić sporym dorobkiem jako autor piosenek, muzyki do filmów oraz rozrywkowej muzyki elektronicznej (zespół Arp Life). (...) Podobnie jak książki i bajki, ucieczkę do świata marzeń umożliwiały nowatorskie wrażenia dźwiękowe. Dziś nie są one tak efektowne, ale właśnie pionierska elektronika w piosenkach Korzyńskiego to pierwsze związane z filmem skojarzenie Michała Ziółkowskiego, autora utrwalonych na niniejszym albumie aranżacji chóralno-orkiestrowych. Dla kompozytora, należącego zresztą do pokolenia `wychowanków` Pana Kleksa, nagrane na tej płycie i ujęte w formę suity piosenki są rodzajem fantazji orkiestrowej, w którą jedynie wplecione zostają znane melodie, śpiewane przez chór dziecięcy i `dorosły` chór mieszany. Tak jest w istocie - Ziółkowski wykorzystuje wielką orkiestrę, traktując ją jako przepastny, wielobarwny skarbiec różnorodnych brzmień. Tyle zachodu, by przypomnieć piosenki dla dzieci? Orkiestrowa oprawa może wydawać się zbytkiem i słuchając, łatwo jest prześlizgnąć się po melodiach osłuchanych piosenek. Ile tu jednak szczegółów, barwnych detali, skrzętnie ukrytych drobiazgów, które odnaleźć może jedynie ciekawe dziecko! Jakbyśmy patrzyli na melodie przez te wszystkie kolorowe szkiełka witraży, którymi ozdobiono na potrzeby filmu pałac w Nieborowie, grający Akademię. Bajkowy materiał tej płyty jest wynikiem współpracy Michała Ziółkowskiego z wrocławską chórmistrzynią Małgorzatą Podzielny i prowadzonymi przez nią zespołami. Na płycie słyszymy Chóry Dziewczęcy i Chłopięcy Narodowego Forum Muzyki oraz Zespół Wokalny Rondo (złożony z absolwentów Szkoły Muzycznej I st. im. Grażyny Bacewicz we Wrocławiu, a ściślej absolwentów innego chóru - Con Brio). Zdobna szata orkiestrowa jest zaś dziełem NFM Orkiestry Leopoldinum. Chociaż Ziółkowski po raz pierwszy opracował dwie z nagranych piosenek już w 2014 roku, to najważniejsza część materiału zabrzmiała premierowo podczas koncertu `Muzyczne baśnie` na Leo Festiwalu w 2021 roku. Pozostałe utwory zostały wykonane na płycie po raz pierwszy.