Czy wierzysz w istnienie granicznych centrów, które wiodą do innych światów, czasoprzestrzeni, alternatywnych miejsc z przeszłości lub przyszłości, gdzie mówi się różnymi językami? Czy wierzysz, że mają one swoją duszę? Czy wierzysz, że można wędrować między tymi uniwersami i czy kiedykolwie k przyszło Ci do głowy, że uniwersa te wzajemnie się przenikają? A może już odwiedzasz je w snach i potrafisz rozmawiać z tym, co niewidzialne? Jeśli tak, to masz niezwykły dar. Posiada go też Aurelia. Zdolności dziewczyny uaktywniają się w domu ukochanej ciotki, u której spędza wakacje. Tam orientuje się, że rzeczywistość nie jest tym, czym się wydaje, nakładają się na nią bowiem inne rzeczywistości, które rezonują wzajemnie. Auri uświadamia sobie, że potrafi dostrzegać dusze ludzi i zwierząt oraz komunikować się z nimi. Tak rozpoczyna się fascynująca historia, w której kluczową rolę odgrywa urna z prochami kotki Mimy należącej do pani Simmonds. Aurelia przeczuwa, że jej zadaniem jest zjednoczyć kochające się dusze - ludzką i zwierzęcą, aby odnalazły upragniony home, sweet home. Pisarka kreuje postaci wieloznaczne, skryte, bytujące na styku różnych światów, zagubione w nie swoim świecie. Ryrych swobodnie tka opowieść kolorowymi nićmi fantazmatu, oniryzmu, telepatii... Kompozycja szkatułkowa powieści sprawia, że wędrujemy od jednej historii do kolejnych, coraz bardziej zaintrygowani losami żywych, zagubionych i umarłych. To niezwykła książka o ludzko-zwierzęcej więzi silniejszej niż śmierć oraz o nieskończoności migotliwych znaczeniowo światów. Który z nich będzie Twoim home, sweet home? [dr Katarzyna Slany].