The Last Will And Testament”, nowy album mistrzów klimatycznego metalu z Opeth, to płyta koncepcyjna. Tym razem Szwedzi zabierają słuchacza w niespokojną muzyczną podróż, podczas której lider zespołu, Mikael Åkerfeldt żongluje nastrojami i jak sam, w charakterystycznym dla siebie stylu, mówi: „W jednym momencie coś dodaję, w innym coś odrzucam. Jednocześnie uwielbiam i nienawidzę muzyki. Ta ambiwalencja prowadzi mnie w dół mojej własnej ścieżki twórczej, a potem, nagle rodzą się z tego nowe utwory. W najlepszym przypadku te nowe utwory podobają się wszystkim – zespołowi, ludziom z branży. Mam nadzieję, że także i fanom. Uwielbiam tę płytę i być może nawet jestem dumny. Są tam rzeczy, które już wcześniej słyszeliście, więc myślę, że nie jest to zbyt szokujące, jeśli będzie to brzmiało jak „my”. Mam tendencję do faworyzowania „dziwności” nad „oczywistością”, ale czuję, że należę do mniejszości i czuję się z tym dobrze”. Album ukazuje się 22 listopada, a na płycie nie zabrakło gości specjalnych, takich jak znany z Europe Joey Tempest, a także lider Jethro Tull, Ian Anderson. Poprzedni album zespołu, "In Cauda Venenum", był nominowany do szwedzkiej nagrody Grammy. [empik.com]