Był jednym z największych zdobywców, jakich zaznał świat, obok Aleksandra Wielkiego i Czyngis-Chana, którego mienił się potomkiem. Żaden człowiek nie stworzył większego imperium swoim własnym mieczem i żaden nie popadł w większe zapomnienie. Jego armia była niezwyciężona. Przez 35 lat jak burza przetaczała się przez pustynie, stepy i góry Azji, aż dotarła do wrót Europy, siejąc śmierć i zniszczenie. Pod jej naporem upadły wielkie miasta Wschodu. Bagdad, Damaszek, Kabul, Delhi zmieniły się w dymiące zgliszcza. Niepokonane hordy zabijały, gwałciły, grabiły i paliły. Na każdym polu bitwy pozostawiały krwawe piramidy głów obciętych wrogom. Wiódł ich Pan Szczęśliwej Koniunkcji, Cesarz Swych Czasów, Niepokonany Władca Siedmiu Krain, Bicz Boży, Tamerlan - Timur zwany Chromym (1336-1405). Kim był ten tatarski wojownik? W jaki sposób kaleki wódz niewielkiego tumenu o niechlubnej młodości podbił część świata? W wojnach z Persją zdobył Chorezm, Iran, Irak, Zakaukazie. Zniszczył potęgę Złotej Ordy, opanował część Indii z Delhi. Rzucił wyzwanie imperium osmańskiemu i wziął do niewoli samego Bajazyda I, jednego z najpotężniejszych władców świata. I ruszył na podbój Chin, który przerwała mu nagła śmierć. Justin Marozzi splata sensacyjne reporterskie śledztwo, pracę historyka i dziennik podróży, zabierając nas na wyprawę śladami podbojów Timura. Barwny fresk opisów bitew, rzezi, miast z opowieści Szecherezady i stepowych krajobrazów pozwala wyobrazić sobie Azję taką, jaką była w XIV wieku - pełną chaosu, fascynującą i przerażającą zarazem. Odkrywamy złożoną osobowość człowieka łączącego w sobie wyrafinowanie i okrucieństwo. Odkrywamy mecenasa sztuki, wybitnego szachistę, wytrawnego polityka i genialnego stratega - Zdobywcę Świata [opis wydawcy].