Zemsta karalucha

Autor:
Justyna Bednarek
Ilustracje:
Bartłomiej Brosz
Wydawca:
Nasza Księgarnia (2025)
Wydane w seriach:
Tata w tarapatach
ISBN:
9788310142597, 978-83-10-14154-5
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
rodzina
5.0

Seria „Tata w tarapatach" to przezabawny cykl książek stworzony przez autorkę „Dziesięciu skarpetek" i mistrzowsko zilustrowany przez Bartka Brosza. W każdym tomie nieszczęsny Gerard Filip, ojciec rodziny, gubi się w niezwykłych okolicznościach… od czego ma jednak kochającą żonę, dzieci i zwierzęta? Zapnijcie pasy… a przedtem sprawdźcie, czy wasz autobus potrafi latać i pływać! W podróżującej autobusem amfibią rodzinie Wieczorków każdy jest geniuszem: matka Eugenia (wynalazczyni),ojciec Gerard Filip (entomolog),a także dzieci: Mirosław, Bogumiła, Marcelina i niemowlak Dydyś (choć o talentach tego ostatniego jeszcze niewiele wiadomo). Wyjątkowo uzdolnione są także należące do rodziny zwierzęta: pies As, kotka Aspiryna, chomik Alfred i świerszcz Anastazja. I to się już niebawem bardzo przyda, ponieważ Gerard Filip zostaje… PORWANY! Przez żądną zemsty bandę mściwych… Ale o tym dowiecie się już z książki.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Nie noooo… Jaka to wciągająca bez reszty historia z nieoczekiwanymi zwrotami akcji!!! Musicie koniecznie to przeczytać. • Bohaterem jest tu pewna rodzina i jej sporych rozmiarów zwierzyniec. Nie wiodą nudnego życia w ciasnym domku, gdzieś w Polsce. Nic z tych rzeczy. Mieszkają w swoim autobusiku, który zaspokaja ich wszystkie potrzeby i może dotrzeć nawet w najdalszy zakątek naszego globu. Spytacie pewnie jak to jest możliwe? Matka Eugenia Wieczorek jest szaloną wynalazczynią, ma równie uzdolnione technicznie dzieci. Jej mąż natomiast to entomolog, który stroni jedynie od karaluchów. Pewna sytuacja z nadbagażem zmusza tą szaloną rodzinkę to podjęcia konkretnych kroków. Niestety okazuje się, że nie potrafią w sposób sensowny uporządkować wszystkiego, co znajduje się w ich autobusie. Wówczas Eugenia decyduje się na zmniejszenie olbrzymich sprzętów swoim petytizatorem. Niestety dziwnym zbiegiem okoliczności pomniejsza przy tym swego męża Gerarda Filipa. Ten z kolei gubi się zwyczajnie w trawie. Rodzina wyrusza ojcu na ratunek, bo Eugenia zupełnie zapomniała, że jej urzędzie powiększające jest dopiero w fazie produkcji. Sytuacja jednak z minuty na minutę się komplikuje coraz bardziej… • Ale proponuję sięgnąć po „Tatę w tarapatach”, by poznać finał tej historii. Alboooo jej niesamowity początek!!! Wyśmienita zabawa gwarantowana. Jest to bardzo brawurowa lektura. Dla mnie extra!!! Czekam na część kolejną i gorąco polecam!!!
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo