Mam na imię Ola

To historia dziewczyny, która myślała, że doskonale zna samotność, ale kiedy odeszła z domu i zamknęła za sobą drzwi pierwszego hostelu, zdała sobie sprawę, że takiej samotności nie zaznała jeszcze nigdy w życiu. Co gorsza, spadła na nią jeszcze przygniatająca odpowiedzialność i to nie tylko za siebie, ale i za dziecko, które wkrótce urodzi. Niespodziewanie w życiu dziewczyny pojawia się jednak ktoś, kto może wszystko odmienić. I nie, nie jest to młody, przystojny mężczyzna, choć kto wie, może i on zaistnieje w tej historii? [lubimyczytać.pl].