Publikacja została wzbogacona o obszerny (42 stronicowy) suplement historyczny napisany przez Mariusza Bechtę i Wojciecha Muszyńskiego. Korzystając z materiałów źródłowych - wspomnień, relacji, pracy prof. Tomasza Strzembosza (Saga o Łupaszce), autorzy na kartach komiksu starali się wiernie odtworzyć szlak bojowy 110. rezerwowego Pułku Ułanów; z pietyzmem pokazać militarne detale walczących stron oraz obyczajowe i historyczne tło wojny polsko-bolszewickiej z 1939 r. (przekroczenie przez Sowietów granicy w Stołpcach, bitwę pod Kodziowcami, obronę Grodna). Powstał komiks zrealizowany w konwencji fabularyzowanego dokumentu. Szczególną rolę poświęcono tytułowemu bohaterowi, w komiksie znalazło się miejsce na pokazanie jego rodziny i słynnego rajdu do wolnej Polski w 1919 r. Postać Jerzego Dąmbrowskiego, legendarnego kresowego zagończyka, stała się symbolem bezkompromisowej, prowadzonej do końca walki z sowieckim agresorem. Bohater wojny lat 1919-1920, w 1939 r. już pięćdziesięcioletni i dość schorowany (astma, otwierające się rany wojenne), nie zawahał się w obliczu wojny przyjąć nominacji na dowódcę 110. rezerwowego Pułku Ułanów. Tocząc nierówny bój ze znacznie silniejszym przeciwnikiem, wykazał się niezwykłą wprost wolą walki. Nawet wtedy, gdy bierną postawę wobec sowieckiego agresora zalecało naczelne dowództwo Wojska Polskiego, a poczucie bezsilności i brak nadziei na zwycięstwo sprawiły, że większość oddziałów rezygnowała ze zbrojnego oporu, "Łupaszka", pozwoliwszy odejść tym, którzy chcieli zaprzestać walki, nie złożył broni. Podobnie jak dwaj inni żołnierze jego pułku, legendarny mjr Henryk Dobrzański "Hubal" i adiutant pułkowy rtm. Witold Biliński, gotów był, tak długo jak się da, kontynuować walkę. Tę decyzję przypłacił męczeńską śmiercią z rąk Sowietów. Wyjątkowość postawy i dokonań Jerzego Dąmbrowskiego sprawiła, że ten sam pseudonim "Łupaszka" przyjął kilka lat później mjr Zygmunt Szendzielarz z Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej.