Był sobie szpieg

Autorzy:
Keith Thomson
Danuta Fryzowska
Tłumacz:
Danuta Fryzowska
Wydawcy:
Buchmann (2013)
Grupa Wydawnicza Foksal (2013)
IBUK Libra (2013)
Wydane w seriach:
Fabryka Sensacji
ISBN:
978-83-7881-834-2, 978-83-7881-839-7
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza

Drummond Clark był niegdyś legendarnym szpiegiem. Niestety choroba Alzheimera zebrała swoje żniwo, czyniąc z niego skołowanego starca, który pewnego dnia oddala się od domu i tylko jego syn może sprowadzić go z powrotem. Gdy Charlie Clark opuszcza tor wyścigowy, na którym ostatnio prześladowała go zła passa, i wraca z ojcem do domu, budynek wylatuje w powietrze – a zaraz potem wokoło zaczynają świstać kule. Początkowo Charlie przypuszcza, że to sprawka jego rosyjskich „wierzycieli”, uciekających się do agresywnych metod windykacyjnych. Jednak widząc, z jaką łatwością Drummond odpala samochód, którym ratują się z opresji, Charlie zaczyna podejrzewać, że kryje się za tym coś więcej. Wkrótce odkrywa, że niepozorna kariera Drummonda jako sprzedawcy sprzętu domowego w rzeczywistości była szczwaną przykrywką dla zmyślnej operacji polegającej na sprzedaży wadliwych zapalników jądrowych potencjalnym terrorystom. Tajne informacje na temat „urządzeń”, kołaczące się w umyśle Drummonda, którym zawładnęła choroba, mogą być wyjątkowo niebezpieczne. CIA chce go „pojmać” – podobnie jak kilku innych podejrzanych osobników udających się w dziki pościg za Drummondem i Charliem, który ich luźne relacje zacieśnia jak nigdy dotąd. Powieść Keitha Thomsona to udany debiut z gatunku thrillerów szpiegowskich, trzymający w napięciu, tryskający dowcipem i wyróżniający się błyskotliwym stylem. Keith Thomson – były baseballista, grający w półprofesjonalnej lidze francuskiej, karykaturzysta współpracujący z „Newsday”, filmowiec, którego krótkometrażowy film zadebiutował na Festiwalu Filmowym w Sundance, i scenarzysta, obecnie mieszkający w Alabamie. Pisze o wywiadzie i wielu innych zagadnieniach dla „Huffington Post”. Potrzeba wielkiego talentu pisarskiego, by wykrzesać iskrę ze współczesnego, nieco przykurzonego gatunku thrillera. Keith Thomson ma go w bród. – Lincoln Child, autor „Głębii” „Był sobie szpieg” to najbardziej wciągający thriller, jaki czytałem w tym roku. To książka na wskroś oryginalna, serwująca podnoszącą ciśnienie dawkę dobrego humoru i prawdziwego suspensu. Cóż za debiut! Tej powieści nie da się nie lubić. – Christopher Reich, autor „Kodeksu zdrady” Wspaniale wykreowane postaci, wartka akcja i czarny humor, a wszystko opisane świeżym, dynamicznym językiem. Debiut Keitha Thomsona to najbardziej porywający thriller, jaki czytałem od lat. – Chuck Hogan, autor „Miasta złodziei” '
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje

Brak recenzji - napisz pierwszą.

Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo