Abecadło krakowskie

Autor:
Wanda Chotomska (1929-2017)
Ilustracje:
Jan Marcin Szancer (1902-1973)
Wydawcy:
Oficyna Wydawnicza G P Henryk Gościański Karol Prętnicki (2022)
Biuro Wydawnicze Ruch (1962-1969)
ISBN:
978-83-7272-396-3
Autotagi:
beletrystyka
druk
książki
liryka
4.0

Polecamy książeczki z sentymentem wspominane przez naszych rodziców, babcie, dziadków z dowcipnymi tekstami Wandy Chotomskiej i mistrzowskimi ilustracjami Jana Marcina Szancera. Oprócz wartości edukacyjnej, same w sobie mają charakter historyczny - powstały bowiem ponad sześćdziesiąt lat temu. Stąd opisy i rysunki najciekawszych ówczesnych miejsc. Zmieniła się i wypiękniała Warszawa, pomimo, że nie ma Stadionu Dziesięciolecia, nie ma Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu. Nieustająco czaruje swoimi zabytkami Kraków. [bonito.pl].
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Trafiłam na tę niemłodą książkę, podążając - a jakże - tropem książek ilustrowanych przez wybitnego ilustratora książek dziecięcych, Jana Marcina Szancera. Od razu więc zaznaczę, że to pozycję wydaną w 1969 roku, a nie jej pstrokate i dużo młodsze wznowienia, oceniam. I doceniam. • A doceniam w lekturze wiele. • Ilustracje są tu mistrzowskie. Kolorystyka, wierność w detalach i delikatna niedbałość w formie i wypełnieniu kolorem, humor. Szancer miał swój niepowtarzalny styl i przyzna to chyba każdy, kto skojarzy lubianą książkę ze swojego dzieciństwa z jego nazwiskiem. Ożywiał światy, czarował kreską i barwą. • Ale same ilustracje powstały do wcale nie gorszego tekstu; różnie Wanda Chotomska pisała, mniej lub bardziej infantylnie, lżej lub ciężej, z polotem większym lub mniejszym. Tu muszę przyznać, że jej rymowane opisy słynnych i ważnyc miejsc, elementów architektury, krajobrazu czy określonych zjawisk i ikon Krakowa, należą do lepszej części jej twórczości. Jest i prosto, i poetycko. To nie miałkie rymowanki, tylko naprawdę wartościowe utwory. I to zawórno pod względem literackim jak i poznawczym. Bo choć nie wszystko w "Abecadle krakowskim" jest aktualne (chyba tylko rodowite Krakusy wiedzieć będą cokolwiek o psie Fafiku), to jest to źródło wiedzy o Krakowie obecnym i minionym, a także doskonały punkt do rozwinięcia rozmowy z dzieckiem "jak to kiedyś było". • Podsumowując: lektura nie jest z tych najprostszych wyliczanek dydaktycznych dla najmłodszych. To pozycja raczej dla rodziców i dzieci zain­tere­sowa­nych­ kulturą i sztuką czy też historią. A także dla wszystkich jakkolwiek powiązanych z Krakowem. I tych szukających wartościowej odmiany w dostępnych obecnie pomocach dydaktycznych dla dzieci.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo