Klub niezwykłych zawodów

Co byś zrobił, gdyby przedłożono Ci rachunek za usługę, której nie zamawiałeś? Było tak: zauważyłeś coś niepokojącego, wdałeś się w sytuację, uratowałeś kobietę z opresji, a tymczasem: kobieta była aktorką, sytuacja sfingowana, zniszczyłeś klomb z bratkami, należy się pięćset złotych plus vat. Tak właśnie zaczyna się ta historia - od niezamówianej przygody. Bohaterem Klubu Niezwykłych Zawodów jest sędzia Bazyli Grant. Ten niezwykle przenikliwy erudyta uznawany jest powszechnie za człowieka, który postradał zmysły. Sędzia bowiem skazuje postawionych przed nim oskarżonych nie za przestępstwa opisane w kodeksie karnym, lecz za winy osobiste, takie jak egoizm, nienawiść, skąpstwo czy pogarda dla podwładnych. Z tego powodu jest zmuszony porzucić swój zawód. Z tego samego powodu jednak - jako głęboki znawca moralności, obdarzony niezwykłym wglądem w ludzkie intencje - okazuje się mistrzem w rozwiązywaniu najbardziej zawiłych zagadek kryminalnych. Czy rozwiąże i tę? Sędzia Grant - obok księdza Browna i poety Gale'a - należy do grona najbardziej znanych Chestertonowskich bohaterów.