Tu jesteśmy

Autorzy:
Aleksandra Mizielińska
Daniel Mizieliński
Wydawcy:
Wydawnictwo Dwie Siostry (2018)
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak (2011)
Wydane w seriach:
Znak Emotikon
Autotagi:
druk
ikonografia
komiksy i książki obrazkowe
książki
publikacje popularnonaukowe
Więcej informacji...
2.0

Każdy w dzieciństwie marzył, by polecieć w kosmos. Dzięki książce Tu jesteśmy Aleksandry i Daniela Mizielińskich stało się to możliwe. Rodzice i dzieci razem mogą wybrać się na Marsa! Skorzystają z niej nie tylko młodzi naukowcy - to książka dla dociekliwych dzieci, które uważnie obserwują świat i zadają mnóstwo pytań. A także dla wszystkich marzycieli lubiących patrzeć w gwiazdy. Zwięzłe, przystępne teksty przekazują ogrom wiedzy, którą zawstydzić można niejednego dorosłego. I ciekawostek, o których nie śniło się nawet uczonym. Mizielińscy wielokrotnie już dowiedli, że potrafią najtrudniejsze nawet tematy pokazać w sposób, który fascynuje młodych czytelników i zadziwia ich rodziców. Tym razem udowadniają, że czarna z pozoru przestrzeń kosmiczna jest wszechświatem kolorów i kopalnią fascynujących opowieści.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Od dawna szukam dobrej książki dziecięcej o kosmosie. Takiej nie tylko dla kosmofanów, ale w ogóle dla dzieci, które chciałoby się wprowadzić w pewne zagadnienia. Podsunąć klucz do otworzenia niemalże nowego wymiaru, poszerzać horyzonty o całe niezbadane światy, materie i antymaterie, o których istnieniu umysł dziecięcy nie może jeszcze wiedzieć. • Zachwycona książką o wilkach współautorstwa Mizielińskich, którą i moje Dziecko pokochało, z nadzieją sięgnęłam po wydanie traktujące tym razem o kosmosie. Nie da się ukryć, okładka niezwykle przyciąga wzrok. Nie sposób przejść obojętnie. Zdaje się spijać wszelkie światło z otoczenia i bić jego zwie­lokr­otni­onym­ blaskiem. Niesamowite, jak umysł daje się nabrać na tę grę barw. Z automatu traktuje ją jako zapowiedź niezwykłej podróży, obietnicę obcowania z czymś nadzwyczajnym. Czytelnik chce się w to czym prędzej zanurzyć. • Wolałabym wiedzieć zawczasu, że nurzać się będę mogła jedynie w magii i pięknie okładki... W środku bowiem nie znajdę już niczego tak dobrego. Wkraczam na terytorium obce - terytorium kreski Mizielińskich. I to przedstawienie kosmosu w komiksowych barwach jest dla mnie jak bolesne lądowanie. Estetyka książki zupełnie do mnie nie trafia. Tak bardzo, że nie chce mi się patrzeć. Nie chce mi się też czytać, choć widzę przecież, że podawane informacje zdają się być rzetelne. Kosmos odarty z magii okładki, wsadzony w grubą, toporną komiksową linię i paletę barw nie jest jednak w żaden sposób pociągający. • No więc nie podołałam. Misja niewykonana. Nie tym razem. Będę szukać czegoś innego.
  • Od jakiegoś czasu na rynku wydawniczym wielką karierę robi duet państwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich, grafików, ilustratorów i projektantów, tworzących także własne książki. I wcale się temu nie dziwię, bo to, co prezentują, zasługuje na miano twórczości absolutnie oryginalnej. Warto z pewnością zapoznać się z wszystkimi ich książkami. Dzisiaj zajrzyjmy do jednej z moich ulubionych: „Tu jesteśmy”, wydanej przez Znak. • Już sama okładka robi wrażenie: wielka, świetlista galaktyka, zawieszona w bezkresnej przestrzeni nieba. Wśród miliardów kropek i światełek, zlewających się ze sobą, jest jeden pyłek: to Ziemia. Tu właśnie jesteśmy. Tu wydarzyło się wszystko, cokolwiek nas, ludzi, spotkało. • Zawsze mi się wydawało, że patrzenie na gwiazdy jest niezwykle twórczym sposobem spędzania czasu, stanowczo za mało docenianym. Ten nagły i przeszywający dreszcz, gdy dociera do nas prawda, że poza naszym zabieganym i pełnym małych trosk światem jest coś więcej. Ta przejmująca cisza kosmosu, w której starożytni Grecy dosłuchali się tajemniczej muzyki sfer … Czy wiecie, że światło niektórych gwiazd, które widzimy, zostało przez nie wyemitowane miliony lat temu? Kto wie, czy one jeszcze istnieją? Kim jest człowiek, zawieszony w tak niewyobrażalnej przestrzeni? Czy ktoś się o niego troszczy, czy jest zdany sam na siebie? • Starożytni też patrzyli na gwiazdy i nazwali to, co zobaczyli, kosmosem, słowem, którym określali piękno, rozumiane jako ład i harmonia. Jednocześnie starali się ten porządek zrozumieć, bacznie obserwując, mierząc i licząc. Dzisiaj astronomia jest już bardzo poważną, ścisłą nauką z dużym dorobkiem, niezbyt dostępnym dla laika, a jednak wciąż stanowi doskonały punkt wyjścia do zadumy nad światem i człowiekiem, do kontemplacji piękna. • Mizielińscy, w słowach i obrazkach, postarali się w swojej książce zawrzeć oba te aspekty. Z jednej strony przedstawili dzieciom w najlepszym stylu całkiem sporo wiedzy ubarwionej ciekawostkami i rysunkowymi żartami. Zadbali o to, by oszałamiająco wielkie liczby i abstrakcyjne pojęcia przekazać w sposób zrozumiały i jednocześnie mocno działający na wyobraźnię. Ilustracje są precyzyjne dokładnie tam, gdzie potrzeba, nie tracąc jednocześnie nic z malowniczego rozpasania barwnych linii, plam i żywiołowych kolorów. Z drugiej zaś strony element, nazwijmy go poetyckim, jest w książce także obecny. To właśnie ta iskra, dzięki której się dziwimy i nie znajdujemy gotowych odpowiedzi na wszystko. Rozbudzenie ciekawości czytelnika, otwarcie jego umysłu i serca na wielkie pytania – takie mogą być skutki lektury książki Mizielińskich. Wszystkim zatem serdecznie ją polecam…
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Autorzy:Aleksandra Mizielińska Daniel Mizieliński
oraz:Daniel Mizieliński
Wydawcy:Wydawnictwo Dwie Siostry (2018) Społeczny Instytut Wydawniczy Znak (2011)
Serie wydawnicze:Znak Emotikon
ISBN:978-83-240-1748-5 978-83-65341-28-0 978-83-8150-070-8 978-83-8150-194-1 978-83-8150-532-1
Autotagi:druk ikonografia komiksy i książki obrazkowe książki literatura literatura piękna literatura stosowana publikacje dydaktyczne publikacje popularnonaukowe
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 19 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo