Tytus, Romek i A'Tomek: Tytus, Romek i A'Tomek

W księdze XV swoich przygód Tytus, Romek i A'Tomek, niczym bohaterowie Juliusza Verne'a, wybierają się na naukową ekspedycję w głąb ziemi. Papcio Chmiel w swojej szczytowej formie raz jeszcze zabiera czytelnika w podróż przez kolejne fantastyczne krainy i serie nieprawdopodobnych przygód! Pozycja "Tytus, Romek i A'Tomek. Tytus geologiem. Księga XV" jest komiksem, który aż skrzy się od genialnych pomysłów. Papcio, czyli Henryk Jerzy Chmielewski, nie zwalnia tu ani na chwilę, przeskakując z jednej akcji w następną, oraz zapraszając miłośników serii do ponownego spotkania z perełkami słownymi i kapitalnymi żartami sytuacyjnymi. Zeszyt jak zwykle jest skonstruowany według zasady "uczy, bawiąc", dlatego obok doskonałej rozrywki czytelnik - wraz z trójką bohaterów - otrzymuje porcję naprawdę solidnego szkolenia geologicznego. Potężnym wkrętaczem, jeszcze jednym genialnym wynalazkiem prof. T. Alenta, chłopcy przebijają się przez kolejne strony, trafiając do zatopionej Atlantydy, odkrywając prehistorycznego kretana oraz infiltrując tajemniczą krainę krasnoludków-imperialistów. Z księgi XV można dowiedzieć się też, dlaczego film dozwolony od 18 lat to ohyda, czy głośnoteka powoduje trzęsienia ziemi oraz w czym pyszny makowiec przypomina Góry Świętokrzyskie. Czas to pieniądz, pieniądz to forsa, a forsa to grunt - jak przytomnie zauważa tu Tytus. Dlatego nie ma co zwlekać - czym prędzej należy zaopatrzyć się w XV zeszyt przygód Tytusa Romka i A'Tomka!