Pewnego wiosennego dnia pan Andersen wybrał się na spotkanie ze swoim wydawcą. Chciał mu pokazać swoją nową książkę. Ale nagły wiatr porwał kartki pana Andersena i świat baśni stanął na głowie. W kwiatuszku zamiast Calineczki znalazła się obrzydliwa ropucha. Do Myszy i Calineczki, zamiast kreta, przychodzą w gości „stare trolle pierwszej klasy z ogonami”. Dzielny ołowiany żołnierzyk próbuje odpłynąć na liściu nenufaru.
Mimo wielkiego bałaganu, Alla Maslovskaya spróbuje opowiedzieć historię Calineczki. Pomoże jej w tym mała publiczność i piękne cieniowe obrazy.
Taką to historię o Calineczce zobaczyły 22 lipca w Gminnej Bibliotece Publicznej w Bukowinie Tatrzańskiej dzieci z Niepublicznego Przedszkola Samorządowego w Jurgowie oraz z Przedszkola Hopsasa w Bukowinie Tatrzańskiej. Po przedstawieniu odbyły się warsztaty, na których uczestnicy wykonywali motylki i kwiaty.
Więcej informacji + fotorelacja na stronie bibliotekabukowina.pl