12 czerwca 2015 r. odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Konstantynowie Łódzkim. Podczas spotkania klubowicze dyskutowali o książce nominowanej do Nagrody Bookera, laureatce Somerset Maugham Award za 2006 r., Nagrody Orange Prize For Fiction brytyjskiej pisarki, Zadie Smith „O pięknie” („On Beauty”) wydanej w 2005 r., która ukazała się w Polsce nakładem Wydawnictwa Znak w 2011 r., autorem przekładu z języka angielskiego na język polski jest Zbigniew Batko. Autorka zadedykowała powieść swojemu mężowi, północnoirlandzkiemu pisarzowi i poecie Nickowi Lairdowi.
Fabuła powieści traktuje o losach dwóch rodzin, a przy tym z dystansem i humorem porusza najważniejsze tematy współczesności: zagadnienia tożsamości, rasy, globalizmu i fanatyzmu religijnego. Profesorów Belseya i Kippsa łączy zamiłowanie do piękna i podziw dla Rembrandta. Dzieli zaś stosunek do piękna i do Rembrandta, a to wystarczy, by zostali wrogami na śmierć i życie. Gdy Kippsowie przenoszą się za ocean i osiedlają w kampusie, gdzie mieszkają Belseyowie, losy ich rodzin splatają się w nieprzewidywalny sposób, a komplikacje mnożą się jak szalone (źródło opisu i okładki: www.znak.com.pl).
Książka ta poróżniła klubowiczów DKK. W opinii niektórych klubowiczów „O pięknie” to powieść wielowątkowa i wielowarstwowa, której akcja na początku powieści nie zachęca do dalszej lektury jednakże na kolejnych stronicach można znaleźć motywy i sytuacje, które pochłoną czytelnika bez reszty. Co więcej można doszukiwać się w niej „głębszego dna”, mianowicie pośród kolejnych stronic jawią się problemy sporów między liberalizmem a konserwatyzmem, poszukiwania własnej tożsamości czy też analizy ludzkiej natury.
Z drugiej strony dyskutanci podnieśli kwestię warsztatu stylistycznego i językowego powieści, który dla nich nie był atrakcyjny ani nie stanowił zalety przemawiającej za sięgnięciem po tę pozycję. Podkreślali również, że fabuła oparta jest na fasadowości i wymuszonym kontekście społeczno-filozoficznym.
Mimo dzielących klubowiczów zdań na temat przeczytanej powieści Zadie Smith, uznali oni jednogłośnie, że jest to pozycja „do przeczytania”.