12.05.2017Przetrwać noc

„Przetrwać noc” – dwuczęściowa powieść Krzysztofa P. Łabendy jest w dość znacznym stopniu kontynuacją wydanej wcześniej nakładem wydawnictwa „Psychoskok” innej powieści tego autora pt. „Kleszcz”. Zarówno w jednej, jak i drugiej, czytelnik trafia w czasy, kiedy to Polską rządzi niepodzielnie jedna partia: Pobożni i Sprawiedliwi. W praktyce zaś władzę absolutną i despotyczną sprawuje Naczelnik Państwa – Mirosław Warszawski. Polska Pobożnych i Sprawiedliwych, to kraj wyznaniowy, w którym służby specjalne, a szczególnie opisane wcześniej w „Kleszczu” Oddziały Wzmożonego Wspierania Prawa, kontrolują wszystkich, wszystko i zawsze. W takiej rzeczywistości przychodzi żyć bohaterkom ”Przetrwać noc” – Grażynie i Gracji (późniejszej Bożenie). Obie poznajemy w chwili, gdy poświęcają się służbie Bogu w zakonie. To siostra Gracja „złowiła” Grażynę i sprawiła, że ta wstąpiła do klasztoru. Obie też zakon opuszczą, dochodząc do wniosku, że życie jakie tam mają wieść do końca swoich dni (zakłamane, zabijające w nich człowieczeństwo i, wbrew pozorom, gnuśne) jest nie dla nich.

Pierwsza część powieści opatrzona przez autora tytułem „Czarna perła” pozwala czytelnikowi poznać podłość i bezwzględność tajnych służb i mizerię intelektualną większości ich funkcjonariuszy. Na plan pierwszy wysuwa się tu psychopatyczny kapitan Kamil Witkowski.

W tej części opowieści swoją czarną noc musi przetrwać zarówno Grażyna, odtrącona przez rodzinę po odejściu z klasztoru, zgwałcona przez kumpli Witkowskiego, jak i żona kapitana, która odkrywa prawdziwą twarz psyc­hopa­tycz­nego­ męża.
Część druga – „Pęczek konwalii” to losy Gracji, która po odejściu z zakonu wraca do swojego pierwotnego imienia – Bożena. Jej nocny koszmar, który powinna przetrwać, to brutalny i prymitywny funkcjonariusz Pobożnych i Sprawiedliwych, wiejski nauczyciel języka niemieckiego, Waldemar Wąsik. To on doprowadzi do tego, że Bożena poroni ich dziecko. To on będzie ją dręczył i dążył do tego, by uczynić z niej swoją niewolnicę. Ta noc, którą Bożena musi przetrwać, to także jej choroba nowotworowa (białaczka) i groźba śmierci, jaka nad nią zawiśnie. W tym przypadku wybawienie przyjdzie, choć ani Bożena, ani jej dawna przyjaciółka Grażyna, o tym nie będą wiedzieć, właśnie od Grażyny – anonimowej dawczyni szpiku.
Tak jak po najczarniejszej nawet nocy przychodzi jasny dzień, tak i w najnowszej powieści Łabendy wszystko kończy się szczęśliwie. Miłość zwycięża. Jest nawet nadzieja, że despotia Pobożnych i Sprawiedliwych dobiegnie wkrótce końca.
„Przetrwać noc” zawiera także całkiem sporo wysmakowanych scen erotycznych i, jak to u Łabendy, odwołań do świata muzyki i kuchni, w której nie może zabraknąć dobrego wina.

bonito.pl
lubimyczytac.pl
autorzy365.pl

Komentarze

Brak komentarzy


Dodaj komentarz
Psychoskok

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo