• Jak się spodziewałam, wytłumaczenie zabójstwo było szyte grubymi nićmi, a latanie w-te-i-z-powrotem Sebastiana zamiast mnie rozśmieszyć zażenowało mnie. Natomiast nowy arc, statek zombie zapowiada się jak film o zombie - nudny frankenstein made in UK. Obym się myliła. Ale to ich powitanie, pfff xD

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo