• Książka która robi mnóstwo szumu, ale nic nie wnosi. Po prostu historia chłopaka, który ucieka ze szkoły bo boi się, że rodzice będą wściekli za to, że wyleciał ze szkoły. Co w tym niezwykłego? On przeklina! I wokół tego robi się cała afera. Tylko, że te "okropne" słowa słyszy się teraz na co dzień w każdym kącie. Aha, chłopak jeszcze zamawia prostytutkę. To mogło by być bulwersujące, gdyby nie fakt, że obleciał go strach i dziewczynę wyprawił z niczym. Nie rozumiem, czemu ta książka jest taka niepopularna. A może powinienem powiedzieć: popularna w swej niepopularności. Księga zakazana! Nie widzę w niej nic złego. Zwykła książka obyczajowa niskich lotów. Praktycznie nie było w niej nic interesującego. Jedynie ostatnia rozmowa bohatera z siostrą jest w miarę ciekawa. • Treści prawie wcale, język przeciętny, w miarę lekki, co znacząco ułatwia czytanie. Nie polecam.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo