• Co czeka nas za 1800 lat? Gdzie podzieje się wciąż rosnąca liczba ludzi i do czego doprowadzi postępująca hipe­rurb­aniz­acja­? • Ziemskie imperia kosmokolonialne trzymają na smyczy swoje planety kolonie nie tylko dla międ­zyna­rodo­wego­ prestiżu i bogactwa. Dla przeżycia. Przeludniona Stara Ziemia już nie jest w stanie sama się wyżywić. W 2014 roku ten scenariusz jest dla nas tak niesamowity, jak myśl o zasiedlaniu dzikiej Ameryki w czasach wypraw Krzysztofa Kolumba za ocean. • Stanisław Szwast jest młodym autorem, studentem piątego roku na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Sektor 24. Bunt przeciw ziemi jest jego debiutem. • Język utworu jest typowy dla książek science-fiction, czyli zawierający trudne wyrazy, z którymi na co dzień się nie spotykamy, język jest trochę sztywny, aczkolwiek zdarzają się momenty, w którym czyta się nam bardzo szybko. Styl jest oryginalny. • Książka nie jest podzielona typowo na rozdziały, zastępuje je oddzielenie poprzez trzy gwiazdki (***). Utwór liczy 456 stron. • Żyj tak, abyś zapytany w dniu śmierci powiedział, że nie żałujesz niczego, co zrobiłeś. • Książka zawiera całą masę bohaterów. Każdy jest inny. Jeden ma duże poczucie humoru, drugi trochę mniejsze, a trzeci duży talent dowódczy, z kolei inny nie ma go w ogóle. Tu nie ma miejsca na powtarzalność. • Muszę was powiadomić, że wstęp książki trochę mnie przynudzał. Nie chciało mi się czytać, a każda kolejna strona sprawiała ból. Jednak akcja potoczyła się do pewnego momentu, który to wszystko zmienił. Czasem gubiłem się w imionach bohaterów i nazwach tych wszystkich urządzeń, o których nie mam żadnego pojęcia. Książkę polecam wam z całego serca. Będzie ona takim testem wytrwałości. Tylko nieliczni będą mogli poznać wizję świata za 1800 lat. Czy odważysz się wkroczyć i zapomnieć o codzienności, a każdy twój sen zamieni się w nieziemską przygodę? • Księżyc wolności rozświetlił noc Minaj • Chłopców, dziewczęta zabierając pod broń. • Matka z troską patrzyła jak ojciec • Po raz ostatni ściska dziecku skroń. • I poszli odważni, i poszli waleczni • I poszli gotowi, by walczyć o swój dom. • O lasy, o skały, o drzewa, o wodę, • O dżunglę, o burzy minajskiej grom. • Odchodząc syn zawołał do ojca, • Na Wolnej Planecie zobaczymy się znów, • Odchodząc córka zawołała do matki, • Na Wolnej Minaj zobaczymy się znów. • Podsumowując... Sektor 24. Bunt przeciw ziemi jest książką oryginalną, barwną. Według mnie powinna zostać zekranizowana. Zawiera bardzo dużo mądrych słów, które są obecne w naszym życiu. Ponadto panuje tam atmosfera, którą dobrze znamy, czyli wojna. • Sukces sam puka do drzwi, tylko robi to bardzo cicho. Trzeba skupić się, nie przegapić momentu, w którym zapuka, i w porę otworzyć mu drzwi.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo