• Kolejna dobra książka, na którą trafiłam zupełnie przypadkowo, przepadłam i powracałam parokrotnie. Byłam akurat na etapie całkowitego zauroczenia fantasy, inne książki raczej do mnie nie docierały. I wtedy pojawiła się na mojej półce powieść Shannon Hale, z naprawdę ciekawą, nietuzinkową fabułą, barwnymi, żywymi postaciami, w dodatku poruszająca temat księżniczek od zupełnie innej strony – bez różów, falbanek, koron. Tak... Po ludzku. Ten brak koloryzacji pozwolił mi świetnie wczuć się w historię Miri, a także wszystkich innych bohaterów. „Akademia księżniczek” to książka oryginalna, i zdecydowanie warta przeczytania.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo