• Bardzo fajna, lekka i przyjemna ksiązka, nieco w stylu Bridget Jones, czyta się błyskawicznie i z przyjemnością
  • Super opowieść o perypetiach dwojga ludzi i ich przyjaciół.Sporo śmiechu,chwile dramatu i wątki erotyczne...Polecam
  • W książce znajdziecie historię dwójki ludzi, którzy z powodu zawodu miłosnego (Tiffy) lub z potrzeby zarobienia nieco pieniędzy (Leon) decydują się razem zamieszkać. Ale nie są zwyczajnymi współlokatorami. Mieszkanie, które wynajmuje Leon to kawalerka, z jednym łóżkiem. Układ jest prosty. Leon - pracujący na nocną zmianę w ośrodku opieki paliatywnej, przebywa w mieszkaniu w godzinach 8-18. Wynajmująca je Tiffy ma więc lokum dla siebie w pozostałych godzinach i w weekendy 🙂 • Jak zapewne się domyślacie ta historia to pewnego rodzaju romans ❤️ Jednak opowiedziany w szalenie sympatyczny sposób, z zabawnymi wstawkami w formie karteczek, które współlokatorzy wymieniają między sobą. • Jednak znajdziecie tu też trudne tematy: toksyczny związek, walkę o wolność niesłusznie skazanego brata Leona, czy perspektywa miejsca pracy głównego bohatera. • Lektura porywa. Na początku miałam problem aby wciągnąć się w opowieść, ale po kilkudziesięciu stronach z żalem się odrywałam 😉 • Polecam Wam bardzo ten niewątpliwie udany debiut 🙂🙂🙂

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo