• Książka zarzucona po 1/4. Ciągnęła się i ciągnęła... • Język niby ok, historia też miała szansę się obronić, bo w końcu wciąż aktualna - emigracja "za chlebem" na Wyspy (w tym przypadku do Irlandii),ale za wolno, za dużo szczegółów dnia codziennego, zbyt nudno... A główna bohaterka też okazała się niespecjalnie interesująca, więc... szkoda było czasu na więcej.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo