• Przypadkiem podczas przeglądania katalogu bibliotecznego ta książka wpadła mi w ręce 🙂 Nie znałam wcześniejszych 8 tomów opowiadających o Stacji Jagodno, co było utrudnieniem, ale mimo to uważam, że była to bardzo fajna obyczajówka i chętnie zacznę tę serię od początku 🙂 • Stacja Jagodno to pensjonat- dworek, zarządzany przez dwie hrabianki, które są nieco zgryźliwe i uparte 😀 Choć ich sposób bycia odbierałam z dużą dozą pobłażliwości 😉 • Mamy tu też Tamarę i Łukasza- którzy dopiero co zostali rodzicami. Tamara, mimo że jest to jej druga córka czuje się pomijana i ograniczana do roli karmicielki. Ciągła kontrola jej poczynań ze strony matki nie ułatwia jej tej sytuacji. • Mamy też Agatę- wiolonczelistkę z problemem alkoholowym- od której możemy przypuszczać wziął się tytuł tego tomu. • I mamy babcię Różę - jej ciepło i dobroć ujęły mnie bardzo. U babci Róży każdy może znaleźć ukojenie, spokój i pomoc w problemach. • Książka jest pełna emocji, które przeżywamy razem z bohaterami. Razem z nimi śmiejemy się i płaczemy. Opisane relacje są tak rzeczywiste, że mamy wrażenie, że mogą wydarzyć się naprawdę. Polecam Wam tę książkę, ale dopiero wtedy, kiedy przeczytacie najpierw poprzednie części

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo