Recenzje dla:
Podarunek Cezara/ René Goscinny
-
Po Asterixa i Obeliksa należy sięgać, gdy: • - ma się zły dzień (zalecane czytanie z rana), • - gdy człowiekowi się nie chce wstać z łóżka (komiks zaleca się trzymać w zasięgu ręki), • - gdy brzydka pogoda skazuje na nudę (zaleca się trzymanie komiksu na wierzchu, by wzrok się na nim zatrzymywał), • - gdy ma się BARDZO DOBRY humor(bo można mieć i jeszcze lepszy), • - w samotności i z kimś (gwarantuje niewiarygodny ubaw), • - gdy człowiek sam nie wie, co chce czytać, a przeczytać coś by chciał... • ... Asterixa i Obeliksa czyta się zawsze i wszędzie. Na leżąco, na stojąco, na siedząco i w pozycjach jogi. • Tym razem akcja zaczyna się u Rzymian. Cezar postanawia nagrodzić legionistów swej armii, którzy przepracowali 20 lat. Każdy dostaje od niego kawałek żyznej gleby, na własność ale jeden z nich, nietrzeźwiejący od 20 lat Romeomontekus dostaje... pewną galijską osadę, którą wymienia na alkohol. A konkretnie - na wino. A że transakcja wymienna dokonuje się z pewnym karczmarzem, to dalsze losy można już przewidzieć. Karczmarz sprzedaje biznesik, przenosi się do wioski Gallów i staje się jej właścicielem. Lecz - co z dotychczasowym wodzem? Tego tak łatwo nie można załatwić, trzeba... rozpisać wybory. I nie byłoby żadnych kłopotów w męskich relacjach polityka-znajomość, gdyby żony owych kandydatów się lubiły. A nie lubią się. I powstaje konflikt prawie zbrojno-wojenny.