• Jestem rozczarowana tą książką. Jak dla mnie jest ona mało krakowska, zbyt mało klimatów krakowskich takich "z korzeniem" (takich jak choćby wspomnienie sklepiku Pana Mola czy lodziarni przy Czystej). Da się odczuć na każdym kroku warszawskie korzenie autorki, która była tylko "przelotem" w Krakowie.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo