• Jak zawsze bawiłam się świetnie z kolejną książki pana Alka. W tej części zagłębiamy się w świat kandydatów na Mistera Polski. Róża Krull niezawodna! 🙂
  • „Lustereczko powiedz przecie” Alka Rogozińskiego to już piąta pozycja na rynku wydawniczym, która wyszła spod pióra Księcia Komedii Kryminalnej. • Bardzo chciałam ją przeczytać i mieć, poczuć znów ten niesamowity pęd endorfin podczas czytania. I pewnego wieczoru czekała na mnie niespodzianka…:) • „Lustereczko...” trafiło w moje łapki wraz z dedykacją, za którą serdecznie dziękuję. • Chcecie się dowiedzieć czy „Lustereczko powiedz przecie” okazało się kolejnym białym krukiem w twórczości Alka Rogozińskiego? • Znana autorka powieści kryminalnych Róża Krull jest świadkiem samobójstwa jednego z uczestników konkursu Mister Polonia. Wkrótce okazuje się, że nie miał on żadnego powodu, aby zdecydować się na tak desperacki czyn. Zaintrygowana Róża rozpoczyna śledztwo i szybko przekonuje się, że w świecie facetów, którzy wiedzą o kosmetykach i modzie więcej niż ona sama, znajdują się też psychopaci, gotowi na wszystko, aby tylko zdobyć tytuł Najprzystojniejszego Polaka Roku... • "Lustereczko, powiedz przecie" to drugi tom przygód Róży Krull i dwójki jej przyjaciół, a zarazem współpracowników – menadżerki Betty i PR-owca Pepe. Tym razem w rozwiązaniu zagadki kryminalnej pomaga im też sam Mister Polski, Rafał Maślak. W przygotowaniu kolejne tomy! • „Lustereczko powiedz przecie” ma w sobie wszystko to, czego się spodziewałam. • Nieodzowna składnica humoru, świetny lekko prześmiewczy styl pisania i wyrażania myśli, intrygująca zagadka kryminalna i oczywiście bardzo dobre dialogi. To jest dokładnie to, czego chcę sięgając po powieści Alka Rogozińskiego. • Głównej bohaterki – Róży Krull – nie trzeba przedstawiać, znamy ją z pierwszego tomu pt. „Do trzech razy śmierć”. Pisarka kryminałów z ogromnym talentem do pakowania się w kłopoty i zabawne sytuacje. Walcząca z własnymi kompleksami, marząca o wielkiej miłości, lecąca przez życie jak wełniany motek, plącze się to tu, to tam. • Pisarce towarzyszą bohaterowie, których dobrze znamy z poprzedniej książki: Pepe, Betty oraz komisarz Darski. Jest też cała masa nowych świetnie wykreowanych postaci, w tym moją największą sympatię wzbudziła pani Jodełka oraz Mario (rewelacyjne osobowości, choć tak diametralnie różne od siebie, aż szkoda mi było, że pani Cecylia nie miała przyjemności spotkać Mario – byłoby to bardzo ciekawa scena :) • W „Lustreczku...” Róża zupełnie przypadkiem, a może i nie, trafia w sam środek targowiska męskiej próżności, czyli na wybory Mistera Polonii.(nie powiem sama bym chętnie wpadła w ten kompot :P). • Wiecie co to znaczy? Znając skłonności Róży ciśnie mi się na usta jedno zdanie: „Ot, popadli my w kałabanię. Ot, zagrzęźli my, a czort karty rozdaje.” • I faktycznie rozdaje. Nic nie jest takie, jakie się na pierwszy rzut oka zdaje, każdy ma coś za uszami, żeby nie powiedzieć, że na twarzy wyłożone :) • Tym razem autor wziął na tapetę kulisy wyborów tego najpiękniejszego, który może zdobyć tytuł Mistera Polonii. Poznajemy kandydatów, ich motywacje, pragnienia, a przy okazji dowiadujemy się też, że nie wszyscy grają „fair play”. Co jak się zapewne domyślacie musiało doprowadzić do zawiłej i zaskakującej w rezultacie historii. • Alek Rogoziński ma niepodważalny talent do tworzenia komicznych sytuacji, a przy tym potrafi tak dobrze zamieszać fabułą i poplątać zdarzenia, że trudno mi było pomiędzy wybuchami śmiechu skupić się na znalezieniu winnego. Chociaż bardzo się starałam, to udało mi się to tylko w połowie, a na koniec mogłam jedynie pokiwać głową nad niespodziewanym rozwiązaniem. :) I wiecie co? Bardzo to lubię! Lubię kiedy treść jest niesztampowa i prowadzi mnie na manowce, w tym przypadku był to średniowieczny pałacowy wychodek (płakałam ze śmiechu, a serce biło mi szybko, z obawy czy nie utknę w otworze i nie sczeznę w tym zapomnianym przez wszystkich miejscu na sto lat). • Alku nie wiem skąd czerpiesz te fantastyczne pomysły – ale czerp dalej! :) • „Lustereczko powiedz przecie” to lektura idealnie nadająca się dla wszystkich, którzy chcą oderwać się od szarej, często zbyt poważnej rzeczywistości. Gwarancja dobrej zabawy! • Jeśli więc lubicie wysublimowany pełen ironii humor, a przy tym fascynujecie się dobrze skonstruowanymi zagadkami kryminalnymi, to nie będziecie się mogli oderwać od tej książki. • Chcecie się dowiedzieć kto trenuje, by zaciągnąć się do obrony terytorialnej? • Ciekawi Was jaką rolę w śledztwie Róży odegrał były Mister Polski, Rafał Maślak? • Kim jest Mario i za co go polubiłam? • Co takiego zrobiła Cecylia Jodełka z mieszkaniem Róży? • Co gęsi owsiane z Kołudy robiły w powieści? • Kto i dlaczego eliminował najpiękniejszych? • Ta książka to kolejny kryminalny „must have” do Waszych biblioteczek! • „Lustreczko powiedz przecie” ofiaruje Wam kilka dni niesamowicie przedniej zabawy i dostarczy Wam tylu endorfin, że wszystkie zmarszczki świata znikną :) myślę, że sam Mario byłyby tym efektem zachwycony. • W moim przypadku było to kilkanaście fantastycznych godzin, spędzonych w towarzystwie Róży i jej teamu. Dla mnie książki Alka zdecydowanie zbyt szybko się czyta! :) • Czekam zatem niecierpliwie do kolejnego spotkania! • Ciekawa jestem czy „Fatalna korekta” w końcu stanie się uchwytna? • Czy też może w tzw. międzyczasie, przewrotny los rzuci nas wraz z Różą w środek zupełnie innej, niespodziewanej „kałabani”? • Za egzemplarz do recenzji cieplutko dziękuję samemu Alkowi Rogozińskiemu :) • To była niesamowita przygoda i chcę więcej :)

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo