Dylan Mint jest nastolatkiem. Cierpi na dość nietypową przypadłość, ma bowiem zespół Touretta. Każdego dnia prowadzi walkę z samym sobą. Ciągle podejmuje karkołomne próby zapanowania nad wypowiadanymi przez siebie w sposób niekontrolowany i gwałtowny przekleństwami, tikami, emocjami. Dylan jednak w tej walce jest niczym Don Kichot, z góry skazany na porażkę. Uczy się w szkole specjalnej Drumhill. Chłopak jest ogromnym fanem piłki nożnej i gier komputerowych. Stara się żyć jak jego rówieśnicy. Wszystko jednak się zmienia, gdy Dylan podsłuchuje rozmowę swej mamy z lekarzem, do którego udają się co jakiś czas na rutynowe kontrole. Z rozmowy tej wynika, że zostało mu zaledwie kilka miesięcy życia. Nastolatek początkowo jest wstrząśnięty tą informacją. Bo któżby nie był?! Jednak przed pożegnaniem się z życiem ma zamiar zrealizować jeszcze pewne postanowienia. W krótkiej chwili i bez wielkiego zastanowienia zaczyna tworzyć punkt po punkcie listę rzeczy, które chciałby zrobić przed śmiercią. Początkowo rzeczy do niej dodane wydają się chłopcu raczej nierealne, pomimo tego postanawia przynajmniej spróbować podjąć wyzwanie ich realizacji. W momencie podjęcia tej decyzji jego świat zostaje niemalże wywrócony do góry nogami…