Recenzje dla:
Wielka Szóstka/ Chris Williams, Don Hall
-
Nastolatek zafascynowany technologią chce schwytać dręczącego ich miasto przestępcę. W walce z nim pomagają mu przyjaciele, w tym wielki, śmieszny robot. • Hiro Hamada jest piekielnie zdolnym czternastolatkiem. Zna się na robotyce, ale wykorzystuje swoją wiedzę głównie do walk robotów. Gdy po jednej z nich musi uciekać, ratuje go brat, Tadashi. Chłopcy trafiają do aresztu, skąd wyciąga ich ciotka. Tadashi nie chce, by Hiro dalej brał udział w niebezpiecznych walkach. Podstępem zwabia Hiro na uczelnię, gdzie przedstawia mu przyjaciół i pokazuje swój projekt. Tadashi pracuje nad robotem, który ma pomóc w medycynie. Baymax reaguje na głos pacjenta, skanuje go i pomaga. Hiro jest pod wrażeniem wydziału, na którym studiuje brat i postanawia wziąć udział w konkursie, który mógłby mu zagwarantować miejsce na uczelni. Jego prezentacja podoba się wszystkim. Hiro nie może się jednak cieszyć – wybucha pożar, w którym ginie Tadashi. Chłopiec jest przybity. Okazuje się jednak, że nie jest sam – jest przy nim Baymax, który pomaga mu dojść do tego, kim jest tajemniczy mężczyzna, który ukradł projekt Hiro i dlaczego chce zniszczyć San Fransokyo. • Wielka szóstka miała swoją premierę w Polsce 28 listopada 2014 roku. To animowany film Disneya, który opowiada o przyjaźni, chęci zemsty, wykorzystywaniu nowych technologii i walce dobra ze złem, która toczy się nie tylko między dwoma postaciami, ale ma miejsce również w duszy każdego człowieka. • Hiro to sympatyczny bohater. Czternastolatek o niesamowitej wiedzy i głowie pełnej pomysłów. Przytłacza go śmierć brata, czuje się zagubiony. Odnajduje jednak pocieszenie w przyjaciołach. Niestety, gdy odkrywa, kto stoi za kradzieżą jego pomysłu, chce się zemścić. Przed zagładą przeciwnika ratują go koledzy. W końcu jednak Hiro odnajduje spokój i jedyne czego chce to sprawiedliwość, ale nie krwawa i wymierzana na własną rękę. • Drugim ciekawym bohaterem jest Baymax. Pulchny, wielki robot, który zmienia się z maszyny w istotę z emocjami. Jest zabawny. Uczy się nowych rzeczy, które mogą być mu przydatne w życiu wśród ludzi. Jest słodki i kochany. Sceny z nim są pełne nieporadności, która urzeka. Wypowiada śmieszne kwestie, ale potrafi też rozczulić i wzruszyć. • W polskim dubbingu wyróżniają się dwa głosy – Zbigniew Zamachowski i Jakub Zdrójkowski. Pierwszy wypowiada kwestie Baymaxa. Przypomina robota przez sztywne i bezemocjonalnie wypowiadane słowa. Jest doskonale dopasowany. Drugi podkłada głos Hira. Jakub jest świetny – potrafi odgrywać emocje, zacina się w odpowiednich momentach, wypada bardzo naturalnie. Przy okazji ma przyjemny głos. Pasuje do tej roli idealnie. • Trzeba przyznać, że opowieść ta mnie zaskoczyła. Nie jest o księżniczkach i miłości. Są za to młodzi ludzie, którzy stają się superbohaterami. Fascynujące jest też pokazanie nowych technologii. Podoba mi się, że bohaterem jest nastoletni chłopiec a towarzyszy mu robot. Disney pokazał, że potrafi zrobić filmy nie tylko o zakochanych dziewczynach, ale też o chłopcu zafascynowanym robotyką, który walczy ze złoczyńcą. • Jeszcze jedna kwestia – muzyka. Jedyna piosenka, która wpadła mi w ucho była autorstwa Fall Out Boy. Immortals ma fajny rytm, ale w ogóle nie pasuje mi do Disneya. Bohaterowie nie śpiewają, a w tle leci właśnie ta piosenka. Jest świetna i zaskakująca w tym filmie. To odejście od muzyki tworzonej pod bohaterów Disneya, coś zupełnie nowego. • Ogólnie Wielka szóstka to film pełen humoru dla dużych i małych. Kwestie i sceny są przesycone śmiesznymi rzeczami. Nie brakuje też tego, co u Disneya pojawia się zawsze – happy ednu, pouczenia, podziału na dobrych i złych (tu też nowość – złoczyńca może okazać się jednak nie takim skończonym… złym człowiekiem). Przesłodki Baymax kradnie cały film! • Polecam tym, którzy lubią śmieszne animacje, ale z morałem. Film nie jest przesłodzony, spodoba się i dzieciom, i dorosłym.