• Bardzo dobre przedstawienie wybranych gatunków roślin ziołowych spotykanych pospolicie w naszym kraju. Opisy prowadzone płynną, ładną polszczyzną zainteresują dużych i małych. Nie są przy tym ujęciem ency­klop­edyc­znym­ i wyczerpującym, opartym na powtarzalnym schemacie. Każda prezentacja zawiera po prostu ciekawe treści. Nie da się przez to niestety korzystać z książki jak z podręcznej pomocy dydaktycznej, tym bardziej, że to przegląd tak naprawdę niezbyt wielu gatunków. • W naszej najbliższej okolicy nie występuje część prezentowanych w "Zielniku" roślin, ale kilka udało nam się zauważyć. Frajdą dla 4-letniego dziecka i mnie samej było dopatrzenie się w mijanej na spacerze roślinie tej widzianej w książce i odwrotnie. Realistyczne rysunki są czytelne, harmonijne i piękne. Zapadają w pamięć. • Do lektury warto wielokrotnie wracać. Nie jest to pozycja do czytania "od deski do deski".
  • W Zielniku znajdziecie krótkie opisy na temat dwudziestu czterech najczęściej spotykanych, wolno rosnących kwiatów. Każdemu autorka poświęciła jedną rozkładówkę. Oprócz tego natraficie na ciekawostki i kilka przydatnych informacji na temat roślin ogółem. Z uwagi na edukacyjny charakter książki, nie mogło zabraknąć rozdziałów o tym, jak i kiedy należy zbierać kwiaty oraz w jaki sposób przygotować je do suszenia ;-). Wszystko po to, aby gotowe okazy umieścić w specjalnie do tego przygotowanych miejscach w albumie. Więcej na blogu: frankobajanki.pl

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo