• Nigdy nie wiesz jak będzie wyglądał Twój Anioł Stróż. • Pierwsza (i jak na razie jedyna) książka dla dzieci napisana przez Monikę Sawicką. Historia opowiada o Kajtku, uroczym kundelku. Psiaka poznajemy gdy odnajduje go Tata. Mężczyzna zabiera psiaka ze sobą do domu gdzie czeka na niego synek. Chłopiec i piesek od razu zostają przyjaciółmi. Pewnego razu na wakacjach u dziadków dochodzi do pewnego zdarzenia. Kajtuś staje na wysokości zadania dzięki czemu Kacprowi nic się nie stało. Przyjaźń chłopca i jego Anioła Stróża jest przepiękna. • Historia jest przyjemna. Przyjaźń opisana w książce może zdarzyć się każdemu dziecku. Podoba mi się natomiast fakt, że książka jest przystosowana dla sporej grupy wiekowej. Gdy dziecko nie umie jeszcze czytać może słuchać historii Kajtka. Duża i przejrzysta czcionka powoduje, że książeczka jest również odpowiednia dla dzieci, które uczą się czytać. Na końcu można odnaleźć słowniczek trudniejszych wyrazów oraz zadania dla dzieci. Zadania dostosowane są też do różnego wieku. Pierwsze zadanie sprawdza wiedze o książeczce. Dziecko mające 4 lata spokojnie sobie z nim poradzi. Kolejne zadania łatwiej będzie zrobić dziecku, które umie czytać. Na końcu jest również miejsce gdzie można narysować Kajtusia. Monika Sawicka do współpracy zaprosiła dzieci z przedszkoli. Dzieciaki miały za zadanie narysować sceny z książki, które można podziwiać czytając. Książki dla dzieci mają za zadanie rozśmieszać lecz przede wszystkim uczyć. Czego uczy Kajtuś? Każdemu należy pomagać, przyjaźń jest ważna oraz wielu innych mniejszych rzeczy. Podsumowując. Historia przyjemna i dostowana dla dzieci. Natomiast dodatkowe zadania, rysunki dzieci, czcionka sprawiają, że książka dostaje odemnie duże TAK. • Jest to książka dla dzieci dlatego też nie mogłam opinii wystawić sama. Książeczke po samodzielnym przeczytaniu zabrałam do dwóch domów. W jednym mieszka 20 miesięczny chłopczyk. Czytałam mu historie a on uśmiechał się i pokazywał na rysunki. Reagował żywo na to co działo się w historii. Gdy Kajtek zapobiegł tragedii klaskał. Historia zdecydowanie mu się spodobała. Później narysowaliśmy razem Kajtusia. Następnym domem jaki odwiedziłam był dom gdzie mieszka dziewczynka mająca 5 lat. Obecnie uczy się czytać więc to ona czytała mi. Po wszystkim powiedziała, że test na końcu był prosty. To właśnie Dziewczynka zwróciła mi uwagę na czcionkę. Powiedziała do mnie "Ciocia. Powiedz tej Pani, że podobają mi się takie literki, bo łatwiej mi czytać." Zatem Monika mówie Ci :) • Ustaliłam z rodzicami dzieci, że nie podam imion. Dziekuje natomiast, że mogłam je wypożyczyć :) • Czytanie tej książki było dla mnie świetną przygodą i swoistym powrotem do dzieciństwa • Moja ocena: ***** • Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca • www.lottaczyta.blox.pl

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo