• Zaliczam ją do swoich pozycji przeczytanych, ale fakty są takie, że miejscami ominęłam pewne jej fragmenty... Zazwyczaj tego nie robię - serio, nawet jak trafię słabą w moim mniemaniu część książki! Ale w przypadku "Krótkiej historii..." zwyczajnie byłam momentami przytłoczona ogromem wiedzy i zbiorem danych, które autor nam przekazywał. • Starał się pisać luźno, by zainteresować czytelnika i faktycznie zachęcić go do tematu genów i DNA (powiedzcie szczerze - ilu z was czuje dreszcze podniecenia na samą myśl? no właśnie!). I przez większą część książki mu się to udało! Ale mniej więcej od fragmentu opisy sporego projektu Poznania Ludzkiego Genomu zaczął przytłaczać. Nie wiem, być może mój stuprocentowo socjologiczny móżdżek nie był w stanie do końca ogarnąć zawiłości biologii ludzkiego organizmy (czyli - innymi słowy - że jestem na nią za głupia). • Nie skrytykuję jednak tej pozycji, bo naprawdę uważam, że jest dobra, choć stuprocentowy laik może w pewnym momencie się pogubić. Ale jeżeli interesują was tematy związane z tym, jak człowiek funkcjonuje i czemu jest, jaki jest (no, a przynajmniej w pewnym procencie!) to zachęcam do lektury!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo