• Przeważnie przyjemnie się czytało. W zasadzie nie jest to jedna wielowątkowa historia, a zlepek krótszych lub dłuższych historii (mniej lub bardziej ciekawych) lub po prostu przemyśleń i obserwacji (mniej lub bardziej trafnych), których wspólnym mianownikiem jest podróż. Książka przypominająca mi swoją formułą "Lapidaria" Kapuścińskiego, lecz nie dorównująca im. Daję 4 gwiazdki. Spodziewałabym się trochę więcej po noblistce.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo