• Według wydawcy, ta książka to najbardziej inspirująca lektura roku i...ja się z tym określeniem w pełni zgadzam. Urzekająca opowieść o pokonywaniu własnych słabości i odnajdywaniu własnej, życiowej drogi, która zostaje w głowie. • Główna bohaterka Marie Sole, jest "słońcem" własnych rodziców. Od dzieciństwa, nie tyle trzymana pod kloszem, co wychowywana w atmosferze strachu - "nie idź tam, bo się przewrócisz", "nie dotykaj tego, bo się skaleczysz", "nie rób tego bo to niebezpieczne". Na każdym kroku słyszała ostrzeżenia, uwagi i zagrażające jej scenariusze, wygłaszane głównie przez swoją matkę. W szkole zaprzyjaźnia się ze Stellą, swoim zupełnym przeciwieństwem - dziewczynką odważną, żyjącą pełnią życia. • Ich przyjaźń nie słabnie z wiekiem, a obie wciąż mimo upływu czasu są sobie bardzo bliskie. Marie Sole jest dla Stelli portem, zawsze czekająca na powrót przyjaciółki z zagranicznych wojaży. Wpojony strach nie pozwala jej jednak na podejmowanie ryzyka razem ze Stellą. • Kiedy jednak Stella ginie w zamachu terrorystycznym, po ich telefonicznej kłótni, świat Marie Sole się rozpada. Po śmierci przyjaciółki znajduje jednak list zaadresowany do siebie, namawiający ją do zmiany dotychczasowego sposobu bycia. W liście, do którego Stella dołącza bilet na skok ze spadochronem, namawia przyjaciółkę do przezwyciężenia własnych lęków po to, aby mogła zacząć żyć pełnią życia. • Marie Sole z pomocą kilkorga znajomych rozpoczyna swój własny projekt, nazwany przez Samanthę Sztuka sięgania gwiazd. W projekcie tym każdego dnia dziewczyna stara się zrobić jedną rzecz z listy swoich lęków. Dzięki temu skacze ze spadochronem, trzyma w ręku tarantulę, przychodzi do pracy w piżamie, czy idzie samotnie do baru. Każda z prób otwiera przed nią kolejne drzwi do samej siebie, o czym sama się przekonuje. • Kluczowy w tej powieści jest przekaz dotyczący strachu. Marie Sole tłumaczy nam, że strachu nie da się nie czuć ani pozbyć. Jednak najpiękniejsze rzeczy przeżywamy kiedy działamy pomimo strachu, akceptując go i uświadamiając go sobie. Strach będzie zawsze, bo tak działa nasz instynkt, jednak kiedy nauczymy się działać mimo obaw lub wraz z nimi, możemy doświadczyć wspaniałych rzeczy. • Ja osobiście sporo odnalazłam w Marie Sole z siebie samej więc lektura poruszyła mnie ogromnie. Polecam Wam ją serdecznie i mam nadzieję, że Was równie mocno zainspiruje.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo