"It starts with us" to przepiękna i pokrzepiająca historia. Uważam, że napisanie kontynuacji "It ends with us" było świetnym posunięciem, a to jak autorka poprowadziła losy bohaterów było idealnym zwieńczeniem ich historii - historii, która wywołuje naprawdę ogrom emocji, ukazuje siłę przyjaźni, miłości i skłania do głębszych przemyśleń nad własnym życiem i wyborami jakich dokonujemy. Rozdziały są pisane naprzemiennie - z perspektywy Lily i Atlasa. Książka jest lekka, przyjemna i spokojniejsza. Oczywiście pojawiają się trudne momenty, ale zdecydowanie więcej jest tych pozytywnych. Zakończenie było idealne 💖 Bardzo polecam przeczytać - pierw pierwszą część, a potem drugą 💞 Warto ❣️

Kontynuacja pięknej historii, której nie mogłam się doczekać... 😍 Pochłonęła mnie, wciągnęła całkowicie. Colleen Hoover gratulacje 🥺

Colleen Hoover jak zwykle mnie nie rozczarowała. Książkę połknełam w jeden świateczny dzień. • Opowiada ona o dalszych losach Lily i Atlasie oraz jej byłym mężu Ryle. Książka nie jest tak trzymająca w napięciu jak poprzednia, jest dużo lżejsza. • Nadal pokazuje z jakimi problemami spotykają się kobiety, ofiary przemocy domowej, Rozwód z oprawcą nie załatwie problemu, szczególnie, gdy są dzieci.