• Według mnie, Robin Cook w tej książce zupełnie odleciał. • Trudno mi opisać co mnie irytowało, ponieważ musiałabym zdradzić całą tajemnicę akcji. Ale jest też kilka innych aspektów. Bez sensu wydaje mi się wątek o przeciętym kablu telefonicznym i braku możliwości wezwania pomocy, skoro na oststnich stronach książki, główny bohater nagle wyciąga z kieszeni komórkę, żeby zawiadomić policję stanową. Matka ciągnie ze sobą ośmioletnią córkę, szukając męża, który najprawdopodobniej wpadł w ręce mordercy... • Pacjenci umierają na niezidentyfikowanw choroby i to seriami, a rodziny są wdzięczne za opiekę... • Nie polecam.
  • Bardzo dobra książka Cooka - senne, pozornie sielankowe miasteczko, niepokojące tajemnice, napięcie, wartka akcja. Polecam.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo