• Wszystko niby ładnie i niby tak równościowo, bo wegetariańsko, proekologicznie i prozwierzęco, tylko niestety autorka nie mogła sobie podarować wprowadzenia szalenie stereotypowych i negatywnie ukazanych postaci, uwaga, Janusza i Grażyny... czy naprawdę swój wyższościowy stosunek do drugiego człowieka trzeba sączyć już małym dzieciom? Niesmak pozostaje, mimo ciekawych ilustracji. Nie mogę polecić książki, która uczy pogardy do innego człowieka, nie to chciałabym przekazać swojemu dziecku. Po osobie wykształconej i wrażliwej, a za taką pewnie uważa się autorka książki, oczekiwałabym czegoś więcej, niż powielania stereotypów o osobach z niższym od siebie kapitałem kulturowym i niższych dochodach (często nie ze swojej własnej winy). Aż się dziwię, że nikt z Naszej Księgarni nie zastanowił się na etapie redakcji, że może nie tędy droga.
  • Przeglądając tę wyszukiwankę z Młodym Czytelnikiem zmęczyłam się okrutnie. Bardzo przebodźcowuje i niczego nie wnosi.
  • Moja dwuletnia córka uwielbia wyszukiwanki, ale ta nie przypadła jej do gustu. Ostra kreska, dużo kolorów, niezbyt realistyczne ilustracje raczej nie zachęcają.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo