• Erin odkrywa, że była przyjaciółka bez jej zgody wydała książkę o zjawiskach paranormalnych, nad którą obie pracowały. Idzie do Abby, by ją przekonać do wycofania pozycji z rynku, ta jednak ją wyśmiewa. Gdy kobiety dowiadują się, że na Manhattanie pojawił się duch, nie mogą tego nie sprawdzić. Okazuje się, że faktycznie widziały zjawę. Postanawiają, że złapią ją, by inni uwierzyli w ich historię. • Ghostbusters. Pogromcy duchów z 2016 roku to przeróbka chyba dziś już klasycznych Pogromców duchów. Tym razem mamy kobiecy skład, który postanawia walczyć z duchami naukowymi wynalazkami. W tle pojawiają się jednak odnośniki do pierwowzoru – logo, muzyka, a nawet poprzedni aktorzy. • Niestety, film jest z pogranicza tych śmieszno-żenujących. Fabuła nie została odpowiednio wykorzystana, choć nie jest jeszcze najgorsza. Niestety, film jest raczej parodią niż komedią. • Podsumowując, można zobaczyć dla porównania, ale nie warto nastawiać się na dobre kino.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo