Recenzje dla:
Pigułka wolności/ Piotr Czerwiński
-
„Na początku było słowo, a potem człowiek w nie kliknął. Tak się to zaczyna (…). Człowiek, używający lewego klawisza, może dziś obracać w pył całe kontynenty i świętą niewinność milionów istot.” • Głównym bohaterem książki, którą dzisiaj polecamy, jest Aleksy, który zakłada na facebooku stronę niezbyt cieszącą się popularnością. Pewnego dnia odkrywa jednak, że liczba jego fanów diametralnie wzrosła. Fakt ten nieoczekiwanie zmienia jego życie. „Pigułka wolności” Piotra Czerwińskiego – bo o tej powieści mowa – opisuje esencję „czasów facebooka”. Przedstawia modę na bezmyślne klikanie i parcie na dzielenie się z ludźmi informacjami. Nawet, jeśli tak naprawdę niewiele mamy do przekazania poza tym, że właśnie się obudziliśmy, skorzystaliśmy z łazienki, nie możemy znaleźć miejsca parkingowego lub widzieliśmy jakiś film. • Autor uświadamia nam ilu takich bezmyślnych „klikaczy” i wirtualnych ekshibicjonistów jest wśród nas i zmusza do refleksji nad tym w jakim stopniu my daliśmy się wciągnąć w tę „zabawę”. • Bo „kciuk był walutą w tej przedziwnej społeczności, był jak salut, wznoszony na paradzie przed trybuną wodza, a okrzyk „lubię to!” był ich partyjnym pozdrowieniem”. • I w zasadzie nie wiadomo czy się śmiać czy płakać... ao