• W niewielkim miasteczku na Mazurach dochodzi do brutalnego morderstwa bezdomnej kobiety. Jedyny w mieście śledczy kryminalny zaczyna badać tę sprawę, mając na uwadze fakt, że od jakiegoś czasu bezdomni umierają. Nikt jednak nie traktuje ich zgonów w kategorii zbrodni, ponieważ sekcje wykazują przyczyny naturalne. Do sprawy oddelegowany zostaje komisarz z komendy wojewódzkiej. Czy Kośnierz i Bogart dogadają się i rozwiążą sprawę? • Nieco bliżej piekła Adama Dzierżeka to powieść łącząca sensację i kryminał. Trzecioosobowy narrator śledzi poczynania dwóch głównych bohaterów – Kośnierza i Bogarta. Pojawiają się też rozdziały, w którym opisane są wydarzenia wokół innych bohaterów – mają one uzupełnić wątek śledztwa. • Kośnierz to lokalny policjant, który ma własny kodeks moralny. Poza godzinami pracy sam rozprawia się ze złem tego świata. Ma też pewną tajemnicę, której nikomu nie zdradza, a która powoduje, że poczyna sobie dość śmiało w prywatnej walce z nies­praw­iedl­iwoś­cią. Jest też tajemniczy, ludzi trzyma raczej na dystans. • Bogart z kolei to zgasła gwiazda komendy wojewódzkiej. Zostaje przymusowo wysłany do małej mazurskiej miejscowości, by oczyścić swoje imię i na nowo zdobyć sławę w policji. Jest ciekawski, dobrze radzi sobie z rozgryzieniem lokalnych sekretów. Ma jednak dość wysokie mniemanie o sobie, co czasem zakrawa o butność i pychę. • Sprawa dotyczy zamordowania bezdomnej kobiety, jednak z czasem wychodzą nowe fakty, które rzucają światło na to wydarzenie. Śledczy odkrywają powiązania w społeczności lokalnej oraz tajemnice, których pilnie strzeżono. Początkowo fabuła pokazuje głównie rozmowy z podejrzanymi i zbieranie informacji na temat potencjalnych wydarzeń i motywów. Pod koniec powieści akcja nabiera tempa. Zaskoczyło mnie rozwiązanie, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. • W powieści znajdziemy dwa bardzo ciekawe wątki. Pierwszy z nich dotyczy lokalnej społeczności. Nie jest tak mała, by wszyscy się znali, ale wystarczająco niewielka, by mieć pojęcie o innych osobach, szczególnie tych ważniejszych dla miasta. Podejrzany w śledztwie ma wśród bliskich przyjaciół burmistrza i proboszcza. Bezdomni trzymają się razem, tworząc własny krąg, który finalnie również ulega podziałowi na tych, którzy korzystają z pomocy, i tych, którzy wolą radzić sobie na własną rękę. Wszystko to sprawia, że mamy do czynienia z małą mieściną, w której niechętnie gada się z kimś spoza. Drugi wątek to ten związany z Kośnierzem. Jest to tajemnicza postać, która w pewien sposób nas intryguje. Pokazuje się bowiem czytelnikowi jego działalność poza policją. Mężczyzna okazuje się bezwzględny, odważny, mściwy i brawurowy. Nie ma skrupułów. • Autor posługuje się przyjemnym stylem. Nie korzysta z wymyślnych i zawiłych słów, narracja nie jest wulgarna. W dialogach pozwala sobie na dosadniejsze określenia, ale ma to podkreślić emocje i charakter rozmówców. Tworzy skomplikowaną siatkę zależności, miesza wątki i ciekawie prezentuje hipotezy. • Nieco bliżej piekła to książka, która mnie zaskoczyła. Fabuła była wielowątkowa, postacie ciekawe i dobrze napisane, a rozwiązanie prawy nie do przewidzenia. Świetnie trzymała w napięciu, a akcja bywa wyważona – nie mieliśmy co kilka stron zwrotów i zaskoczeń, ale pojawiło się ich wystarczająco, by utrzymać uwagę czytelnika podczas lektury. Jeśli lubicie powieści sensacyjne, koniecznie sięgnijcie po ten tytuł.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo