• Zniszczona wojną Europa, Włochy po wyzwoleniu, Amerykanie. Bieda, nadzieja na lepsze jutro, pokora, wstyd. Niezły galimatias emocji. Bardzo polecam.
  • Cała historia toczy się w Rzymie, tuż po wyzwoleniu, w przededniu końca wojny. Rzym pełen jest żołnierzy alianckich: Brytyjczyków, Amerykanów, którzy marzą o powrocie do swoich domów i do normalnego, zwykłego życia. Z drugiej strony mamy Włochów, których jednym życzeniem jest aby wszyscy obcy żołnierze wreszcie wyjechali. W tym dziwnym czasie gdzieś pomiędzy wojną a pokojem poznajemy naszych bohaterów Roberta i Lise. • Jest coś nieprawdopodobnie wciągającego w tej książce, coś,co nie pozwala jej odłożyć. Czułość, delikatność, niedopowiedzenia między bohaterami. Ich dialogi to tylko początek historii, którą próbują oswoić.Trafnie i bardzo obrazowo opisana rzeczywistość. Naprawdę czujemy przeraźliwe zimno w domu Adeli i jesteśmy częścią dziwnej, wykrzywionej rzeczywistości, w której nie wolno się zakochać ze starchu przed utratą albo byciem osadzonym przez zupełnie realnych carabinieri. Jest tam i rodzące się uczucie,ze wszystkimi wątpliwościami i racjonalnym sprowadzaniem go do aktu wymiany wzajemnej. Jest dramat i poczucie klęski żołnierzy włoskich. Jest wreszcie tęsknota za domem, za normalnym życiem, za białym Portofino... • Myślę, że warto sięgnąć nie tylko po ten tytuł ale wszystkie po kolei z Wydawnictwa Próby. Uczta!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo